Walki o cukier to wśród klientów rosyjskich marketów dzień powszedni. Sankcje nałożone na Rosję przez inne kraje świata spowodowały gospodarcze problemy. Zaczęły one uderzać z całą mocą nie tylko w polityków na Kremlu, ale i w pozostałych obywateli.
Walka o cukier w markecie. Sankcje zaczynają działać
Sankcje nałożone przez kraje Zachodu na Rosję z powodu inwazji na Ukrainę chyba zaczęły mocno działać. Poszkodowani są jednak nie tylko bogaci Rosjanie i ci, którzy siedzą na Kremlu, ale przede wszystkim obrywają zwykli obywatele. Strach wyjść na zakupy.
W internecie pojawiły się już pierwsze nagrania z telefonów komórkowych, które pokazują, że w rosyjskich hipermarketach odbywają się prawdziwe bitwy. Głównym produktem, który klienci wyrywają sobie z rąk, jest… cukier. Jego cena bije tam rekordy.
Rosjanie, mimo ogromnego poparcia dla Władimira Putina i jego czynów, są pełni obaw i strachu o swoją przyszłość. Postanowili zrobić wielkie zapasy żywności i wykupują co się da i ile się da, póki ich ruble są jeszce cokolwiek warte.
To było do przewidzenia, że inwazja Rosji na Ukrainę wywoła gospodarcze zawirowania. Sankcje na Rosję nałożyło wiele krajów świata, a setki wielkich firm wycofało się z tamtejszego rynku. Niektórzy eksperci od ekonomii twierdzą, że z tego powodu w krótkim czasie Rosja cofnie się gospodarczo do lat 90.
Cukier w Rosji drożeje z dnia na dzień
Sankcje wywołały nie tylko niepokój wśród obywateli, ale tez sporą inflację. Jednym z podstawowych produktów stał się tam cukier drożejący z dnia na dzień. To poskutkowało tym, że sklepy w Rosji przypominają galę MMA.
Battle for Sugar
According to official data, since the end of last week, sugar has risen in price by 12.8% in #Russia. People, fearing an even greater rise in prices, began to buy it en masse. pic.twitter.com/3TOjwPsDTw
— NEXTA (@nexta_tv) March 17, 2022
Czy wzrost ceny cukru o niemal 13% jest powodem, by aż tak się na niego rzucać? Najwyraźniej. Rosja jest dziś na skraju bankructwa, a wartość rubla szoruje po dnie. Bardziej jednak liczy się informacja, że niebawem nastąpią dalsze podwyżki cen tego produktu. Obywatele nie są jak widać świadomi, że masowe kupowanie towaru również przyczyna się do wzrostu jego ceny.
Źródło: Nexta