Pasażerowie samolotu PLL LOT z Warszawy do Pragi przeżyli prawdziwy moment grozy. Władze lotniska w Czechach dostały anonimową informację o podłożeniu bomby w maszynie.
Alarm bombowy w samolocie PLL LOT
Samolot, jak podały, media, wylądował bezpiecznie na lotnisku w Pradze. Jest obecnie poddany dokładnym oględzinom służb. Informację o tym wydarzeniu upublicznił na Twitterze jeden z pasażerów znajdujących się na pokładzie.
Podobno na pokładzie samolotu LOT jest bomba, ciekawe jak z innymi ale teraz stoimy na pasie w Pradze i czekamy na służby pic.twitter.com/i84rM87uIj
— Łukasz Byjoś – 👨💻🇵🇱🇪🇺 (@lukaszbyjos) April 20, 2022
– Podobno na pokładzie samolotu LOT jest bomba, ciekawe jak z innymi ale teraz stoimy na pasie w Pradze i czekamy na służby – napisał pasażer. Wszyscy zostali ewakuowani z maszyny, dostali na miejscu poczęstunek i zostali objęci opieką.
Informację o zdarzeniu potwierdziły dziennikarzom portalu Onet.pl przedstawiciele PLL LOT. Samolot bezpiecznie wylądował w Pradze o godzinie 12:06, wówczas służby mogły przystąpić do weryfikacji zgłoszenia o bombie na pokładzie.
Po tym, jak maszyna zostanie dokładnie sprawdzona, samolot będzie mógł wrócić do Warszawy. Wszystkie bagaże należące do pasażerów musiały zostać wewnątrz maszyny do czasu zakończenia akcji.
Źródło: Onet, Twitter