Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji pełniący jednocześnie rolę pełnomocnika rządu Zjednoczonej Prawicy do spraw uchodźców przekazał Polakom smutne wieści. Chodzi o dodatkowe wsparcie finansowe. To koniec!
40 zł na Ukraińca. Wniosek? Nie warto składać. Rząd zakończył wsparcie
Jeżeli ktoś planuje przyjąć pod swój dach uchodźców z Ukrainy licząc na 40 zł dziennie dodatku od rządu, to informujemy – nie ma sensu. Rząd kończy ze wsparciem i nie planuje przedłużenia wypłacania środków rodzinom przyjmującym osoby uciekające z Ukrainy przed wojną.
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker podzielił się tą informacją ze stacją TVP Info podkreślając, że wspomniane świadczenie przysługuje tylko przez 120 dni od momentu, gdy dane gospodarstwo domowe przyjmie pod swój dach uchodźców z Ukrainy.
– Nie będziemy przedłużać tego świadczenia, ponieważ jesteśmy przekonani, że wiele osób w Polsce jest w stanie się usamodzielnić i zaadaptować – stwierdził pełnomocnik rządu do spraw uchodźców.
40 zł na uchodźcę z Ukrainy. Jakie wyjątki?
Jeżeli uchodźcy będą przebywać u nas dłużej, to żadne wsparcie nie będzie już wypłacane. Jednym z powodów takiej decyzji jest fakt, że spora grupa Ukraińców zamierza lub już wyjechała z Polski. Część wróciła na Ukrainę, inni wyjechali w przeciwnym kierunku szukać szczęścia w Europie.
Paweł Szefernaker poinformował jednak, że rząd planuje wprowadzić pewne wyjątki w zakresie sposobu wypłacania wspomnianej pomocy finansowej. Będzie to dotyczyło uchodźców niepełnosprawnych, kobiet w ciąży albo wielodzietnych rodzin z Ukrainy, które nie będą w stanie się u nas usamodzielnić na tyle, by się utrzymać.
Wypłaty świadczenia pomocowego dla osób, które zdecydowały się przyjąć uchodźców z Ukrainy zakończą się z dniem 1 lipca. Pomoc ta wynosi zgodnie z ustawą 40 złotych na dzień (1200 zł miesięcznie na osobę).
