Jerzy Połomski to bez wątpienia wielki artysta i piosenkarz, który umilał nam swoimi piosenkami czas. Był jak miód na nasze serca i chętnie nuciliśmy jego melodie. Jednak kłopoty zdrowotne, z którymi boryka się artysta, sprawiły, że zdecydował się na opiekę w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
Jerzy Połomski i jego emerytura. Artysta ma problem
Jerzy Połomski zachwycał nas swoim głosem i twórczością przez wiele lat. Ostatnio jednak nie jest już tak aktywny. Twórca piosenek pt. „Bo z dziewczynami” czy „Cała sala śpiewa z nami” ma potężny problem na starość, i nie chodzi tu tylko o zdrowie. Mogło się wydawać, że ludzie takiej rangi żyją jak pączki w maśle. Nic bardziej mylnego.
– Jak to możliwe, że są w naszym kraju osoby, które dostają na starość 350 miesięcznie? Serce się kraje. Ja i tak mam szczęście, bo dostaję 1500 zł – stwierdził jeszcze kilka lat temu artysta. Dziś sam ma ten sam kłopot.
Dziennikarze „Super Expressu” ustalili, że Jerzemu Połomskiemu nie dała wiele nawet ostatnia waloryzacja świadczenia. Obecnie piosenkarz dostaje na swoje konto jedynie ok. 2 tys. zł. Dlatego też pojawił się problem z opłaceniem pobytu w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
Biedaemerytury ma prawie każda gwiazda
Jest jednak i dobra informacja. Pan Jerzy zawsze był człowiekiem skromnym, dlatego udało mu się przez ostatnie lata odłożyć pewną sumę pieniędzy na czarną godzinę. ZUS skomentował już wielokrotnie kwestię wysokości emerytur polskich gwiazd estrady czy kina. Nie tylko Jerzy Połomski ma prawo narzekać, bo podobne świadczenia dostają Maryla Rodowicz czy Karol Strasburger.
Gertruda Uścińska kierująca Zakładem Ubezpieczeń Społecznych nie pozostawia złudzeń. Problem jest powszechny, a jego źródłem jest opłacanie składek. Artyści na pojedyncze występy i koncerty podpisują z reguły jednorazowe umowy o dzieło lub zlecenie.
Te umowy nie były przez wiele lat obłożone składkami. Dlatego też na stare lata gwiazdy najczęściej są skazane same na siebie lub na swoje rodziny. Na szczęście z pomocą przychodzi waloryzacja, która chociaż w jakimś stopniu rekompensuje straty.
Problemy Połomskiego to jego prywatna sprawa
Jak czytamy w mediach, głównymi problemami artysty są problemy z pamięcią. Być może dlatego trafił do domu opieki. Menedżerka artysty nie komentuje tej sprawy bo – jak słusznie twierdzi – to prywatna sprawa gwiazdy estrady. Pan Jerzy ma pełne prawo do spokoju i nie musi dzielić się takimi informacjami z mediami.
Jak ujawniła mediom jedna z sąsiadek Połomskiego, potrafił nawet trzy razy jednego dnia iść na zakupy i przynieść ze sklepu te same towary. Nie pamiętał, że już to zrobił kilka godzin wcześniej. Nie wiadomo zatem, czy pamięta dziś w pełni teksty swoich piosenek.
Źródło: o2, TeleMagazyn
