Władimir Putin przegrywający obecnie wojnę na Ukrainie nieustannie straszy, że Rosja ma potężny arsenał nuklearny i może go użyć przeciwko światu. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg ponownie skomentował te doniesienia i groźby ze strony agresora.
NATO reaguje na groźby Putina. Artykuł 5 leży na stole
Polska Agencja Prasowa poinformowała, że właśnie rozpoczyna się spotkanie ministrów obrony NATO. Jens Stoltenberg, sekretarz generalny sojuszu północnoatlantyckiego, skomentował przed naradą kolejne doniesienia płynące z Rosji. Chodzi o nowe groźby Putina odnośnie użycia ładunków nuklearnych.
Sekretarz Stoltenberg kolejny raz powiedział Władimirowi Putinowi za pośrednictwem mediów, że NATO nie zamierza ulegać szantażowi Kremla. Nazwał je też tchórzliwym i zapowiedział, że organizacja jest zdecydowana chronić wszystkich swoich sojuszników bez mrugnięcia okiem.
– Zawoalowane groźby Rosji użycia broni jądrowej na Ukrainie są niebezpieczne i nieodpowiedzialne. NATO jest sojuszem obronnym i jego zadaniem jest zapobieganie wojnom, konfliktom, dlatego wzmocniliśmy nasze zdolności odstraszania – powiedział Jens Stoltenberg.
Zgodnie z jego zapowiedziami, jakikolwiek atak na infrastrukturę krytyczną państw należących do NATO, będzie oznaczało odpowiedź „zjednoczoną i zdeterminowaną„. Ukraina może liczyć na pomoc aż do ostatniego dnia inwazji.
Jens Stoltenberg: „Zwycięstwo Rosji w konflikcie na Ukrainie będzie porażką NATO”
– Widzieliśmy spekulacje dotyczące użycia broni atomowej o niskiej wydajności na Ukrainie. Przekazaliśmy Rosji dobitnie, że miałoby to dla niej dotkliwe konsekwencje – pogroził Putinowi palcem szef NATO.
Jak twierdzi sekretarz generalny sojuszu, Rosja jest w pełni świadoma, że wojny atomowej nikt nie jest w stanie wygrać. – Pozostaniemy czujni, ponieważ groźby użycia broni jądrowej ze strony Rosji są niebezpieczne i nieodpowiedzialne – zapowiedział szef NATO.
W ostatnich kilkunastu godzinach Stoltenberg odbył rozmowy z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem. Uzgodniono dalsze intensywne wsparcie ze strony, które określono jako „długotrwałe„. Sojusz będzie nadal wspierał Ukrainę w postaci szkoleń i sprzętu niezbędnego do walki.
12 października szef NATO wezwał kraje sojusznicze do pilnego dostarczenia Ukrainie zaawansowanych systemów obrony powietrznej. To ma być odpowiedź na ostatnie intensywne ataki rakietowe między innymi na Kijów. Ponad połowę rakiet rosyjskich udało się wówczas zestrzelić.
