Z ustaleń dziennikarzy „Rzeczpospolitej” wynika, że zarówno minister obrony Mariusz Błaszczak, jak i premier Mateusz Morawiecki posiadali wiedzę na temat rosyjskiej rakiety, którą odnaleziono w lesie pod Bydgoszczą. W związku z tym posłowie PO składają wniosek do prokuratury.
Pozew przeciwko premierowi Morawieckiemu. Opozycja idzie na ostro
Dziennikarze ustalili, że dowódca operacyjny gen. Tomasz Piotrowski wypełnił swoje obowiązki i powiadomił o zdarzeniu incydencie tak ministra obrony Mariusza Błaszczaka, jak i szefa rządu. Politycy Platformy Obywatelskiej, którzy ogłosili, że zgłoszą w tej sprawie wniosek do prokuratury, wyzywali premiera od kłamców.
– Mamy do czynienia z absolutnym kłamstwem, wprowadzeniem w błąd opinii publicznej w sprawie, która dotyczy bezpieczeństwa państwa – stwierdził polityk PO i były minister obrony Tomasz Siemoniak w trakcie specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Zarzuty odpiera rzecznik rządu Piotr Mueller, który twierdzi, że wszystkie informacje, które ujawniła gazeta, nie są prawdziwe. W ten sam sposób zareagowało na przedstawione w publikacji tezy Ministerstwo Obrony Narodowej.
Informacje z artykułu w dzienniku Rzeczpospolita dotyczące raportowania do premiera o wydarzeniach w dniu 16 grudnia 2022 są absolutnie nieprawdziwe.
Premier nie był informowany w grudniu o incydencie. Nie było też żadnej informacji telefonicznej do premiera, o której mowa w…— Piotr Müller (@PiotrMuller) June 1, 2023
Posłowie wyzywają premiera od kłamców. Rzecznik rządu reaguje
Jak twierdzą autorzy artykułu, „kontrolerzy zabezpieczyli dokumenty, które mogą rzucić nowe światło, kto był w grudniu informowany, że nieznany obiekt wleciał ze wschodu do Polski„. Do incydentu doszło w grudniu 2022 roku. Szczątki rakiety znaleziono jednak dopiero w kwietniu br.
– Dzisiaj składamy wniosek do polskiej prokuratury. Chcemy zawiadomić o możliwości popełnienia przestępstwa przez pana premiera Morawieckiego w związku z niedopełnieniem obowiązków, w związku z tym, że okłamał opinię publiczną, w związku z tym, że o sprawie rakiety, która spadła na Polskę wiedział od samego początku. W związku z tym, że przez pięć miesięcy, kiedy ta rakieta leżała gdzieś w lesie, jako polskie państwo nie zrobiono nic – powiedział Cezary Tomczyk, poseł Platformy Obywatelskiej.
🔴 @Platforma_org składa do prokuratury wniosek ws. premiera @MorawieckiM po publikacji @rzeczpospolita w sprawie rosyjskiej rakiety, która spadła pod #Bydgoszcz.ą https://t.co/WOg67UR5Uk
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) June 1, 2023
Źródło: Onet, Twitter, „Rzeczpospolita”