Poszukiwania młodej Anastazji z Wrocławia zakończyły się niestety tragicznie. Niespełna dobę po odnalezieniu jej ciała jedna z greckich stacji telewizyjnych opublikowała nagrania, na których widać 32-letniego obywatela Bangladeszu podejrzanego o zabicie dziewczyny.
Anastazja Rubińska nie żyje. Są nowe nagrania z kamer monitoringu
– W związku z zabójstwem 27-letniej Polki poleciłem wszczęcie śledztwa – oświadczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Grecka policja zatrzymała w tej sprawie i aresztowała 32-letniego obywatela Bangladeszu.
W sieci pojawiło się z kolei nowe nagranie z kamer monitoringu. Zostało ono wykonane następnego dnia po zaginięciu 27-latki. W trakcie przesłuchania mężczyzna miał przyznać policjantom, że odbył stosunek seksualny z Polką.
Wkrótce miał też kupić bilet do Włoch, co może wskazywać na to, że chciał uciec z wyspy. Policjanci z Grecji twierdzą, że mężczyzna w swoich zeznaniach gubi się, dlatego trzeba z dystansem podchodzić do wszystkiego, co mówi.
Poszukiwania młodej Anastazji zakończyły się tragicznie. Stacja TV w Grecji opublikowała nagranie 32-letniego obywatela Bangladeszu, uważanego za podejrzanego w związku z jej śmiercią, przedstawiające jego działania dwadzieścia cztery godziny po jej zaginięciu. pic.twitter.com/JUOBRA89Ac
— Służby w akcji 🇵🇱 👮 (@Sluzby_w_akcji) June 18, 2023
W ostatnich godzinach służbom udało się też ustalić, że 27-latka mogła być przed śmiercią torturowana przez sprawcę. Jak czytamy na portalu ehtnos.gr, w sprawie pojawiają się nowe dowody świadczące o tym, że 32-latek męczył Polkę tak długo, aż straciła przytomność.