w ,

Kobieta znalazła to przypadkiem w bankomacie. Zapłaciła gigantyczną grzywnę

Do nietypowej sytuacji doszło w miejscowości Jönköpin w Szwecji. Kobieta korzystająca z bankomatu została ukarana wysoką grzywną. Wszystko przez jeden banknot.

bankomat wypłacił uszkodzony banknot
Fot. freepik

Jak donosi portal telepolis.pl, w miejscowości Jönköping grzywną w wysokości aż 13,8 tys. koron ukarano kobietę, która postanowiła z bankomatu zabrać banknot, który do niej nie należał. Okazuje się, że przepisy prawa w tej kwestii są zarówno w Szwecji, jak i w Polsce podobne. Lepiej więc być świadomym, co się robi.

Wzięła banknot, który nie był jej. Zapłaciła gigantyczną karę

Jak piszą dziennikarze wspomnianego portalu branżowego, kobieta miała zabrać banknot, który miała przypadkowo pozostawić w bankomacie osoba korzystająca z maszyny chwilę wcześniej. Jak słusznie wskazują autorzy, sytuacja ta może być istotna z punktu widzenia naszego prawa, ponieważ w tej kwestii nie odbiega ono zbyt mocno od tego obowiązującego w Szwecji.

Historia nie była zbyt skomplikowana. Szwedka poszła do bankomatu, aby wypłacić pieniądze. Czekała za inną osobą, która akurat też dokonywała wypłaty. Po chwili odeszła ona od maszyny i zniknęła. Okazało się jednak, że przez zwykłe gapiostwo pozostawiła w maszynie banknot o nominale 500 koron szwedzkich (równowartość około 200 zł).

W tym momencie Szwedka popełniła ogromny błąd. Zamiast gonić osobę, do której pieniądze należały lub po prostu zgłosić ten fakt na policję, postanowiła pieniądze przywłaszczyć. Źle się to dla niej skończyło, ponieważ została za to srogo ukarana. Na pewno więcej już tego nie uczyni i będzie to dla niej lekcja na całe życie.

3 lata więzienia za przywłaszczenie cudzego mienia

Policja odezwała się po jakimś czasie do wspomnianej kobiety. Zapomniała widocznie, że bankomat ma kamerę, która rejestruje każdą operację. Prawo mówi jasno – trzeba znalezisko zgłosić jak najszybciej. Tu minęło jednak sporo czasu. Udało się jednak ustalić tożsamość na podstawie nagrania z bankomatu i ustalić przebieg zdarzenia.

Jak przypominają dziennikarze telepolis.pl, podobne prawo obowiązuje Polaków. Mamy bowiem art. 4. 1. ustawy z dnia 20 lutego 2015 roku o rzeczach znalezionych i nie ma co z nim dyskutować. Każdy znaleziony przez nas przedmiot mamy oddać, o ile wiemy komu. Gdy znaleziskiem okażą się cudze pieniądze, w takim przypadku zgłaszamy to na policję.

Przywłaszczenie cudzego mienia grozi kara grzywny, ograniczenie wolności lub pozbawienia wolności do lat 3. Szwedka zapłaciła karę w wysokości (po przeliczeniu na złotówki) niecałych 5,5 tys. zł. Nie było warto!

Źródło: svt.se, telepolis.pl

nowy podatek od mieszkań

To już oficjalne. Będzie nowy podatek od mieszkań. Niektórzy zapłacą podwójnie

nieodebrane świadczenie z zus

Polacy dostają taką wiadomość od ZUS. Lepiej ją zignorować, bo można mieć kłopoty