Gdańscy policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzieże perfum. Mężczyzna usłyszał łącznie 19 zarzutów kradzieży mienia o wartości ponad 32 tys. zł. Sprawca dopuścił się czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, dlatego sąd może zwiększyć karę 5 lat więzienia dodatkowo o połowę.
Chciał się poperfumować, teraz posiedzi. Może nawet 5 lat
Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu pracowali nad sprawą kradzieży kosmetyków, do których doszło w punktach jednej ze znanych sieci drogerii. Łupem sprawcy padały m.in. drogie perfumy oraz kremy do pielęgnacji cery.
Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze rozmawiali z osobami, które mogły mieć informacje na temat sprawcy, sprawdzili też wszystkie zdobyte w sprawie informacje, zabezpieczyli monitoringi i przeprowadzili ich szczegółowe analizy.
Dzięki swojej pracy policjanci ustalili rysopis sprawcy i jego zatrzymanie było kwestią czasu. W miniony poniedziałek kryminalni ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej przebywa w jednym ze sklepów przy ul. Kartuskiej.
35-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Dzięki zgromadzonym przez kryminalnych dowodom, funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego przedstawili sprawcy osiem zarzutów kradzieży mienia wartości ponad 18 tys. zł. Szybko też się okazało, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim kącie inne kradzieże kosmetyków.
Dalej zatrzymanym zajęli się policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej, którzy dzięki zgromadzonym dowodom przedstawili mu kolejne zarzuty kradzieży. 37-latek usłyszał łącznie 19 zarzutów kradzieży różnych kosmetyków o wartości ponad 32 tys. zł.
Tych czynów sprawca dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa i kara, jaka mu teraz grozi, może zostać zwiększona o połowę. Za kradzież grozi kara 5 lat więzienia.
Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli w ramach tzw. recydywy, sąd może dodatkowo maksymalną karą zwiększyć o połowę.
