Zasłynął słynną na całym świecie rolą Raymonda Holta w serialu pt. „Brooklyn 9-9”. Niestety już nie ma go z nami. Jeden z najlepszych współczesnych aktorów komediowych odszedł w wieku zaledwie 61 lat.
Andre Braugher nie żyje. Miał 61 lat
Grał rolę kapitana Raymonda Holta, którą widzowie uwielbiali. Jego unikalne umiejętności pozwoliły na stworzenie jednej z najlepszych postaci komediowych w XX wieku. Serial, w którym grał, był oglądany przez miliony ludzi na całym globie. Dziś dotarła do wszystkich smutna wiadomość o tym, że nie żyje.
Choć to serial „Brooklyn 9-9” dał mu największą sławę, wcielał się również w role w produkcjach takich jak „Złodziej” oraz „Wydział zabójstw Baltimore„. Andre Braugher zmarł w poniedziałek 11 grudnia w wyniku choroby, która trwała krótko. Niestety oficjalnie nie podano, co było przyczyną odejścia laureata dwóch nagród Emmy.
Andre Braugher (61) – 🇺🇸 aktor, znany m. in. z seriali „Wydział Zabójstw Baltimore” czy „Brooklyn 9-9” pic.twitter.com/5LiS3toeUq
— Kto umarł? (@KtoUmarl) December 13, 2023
Na świat przyszedł latem 1962 roku w Chicago. Tam też ukończył prestiżową uczelnię teatralną zwaną Juilliard School. Edukację zakończył z najlepszym wyróżnieniem na roku.
Był dwukrotnie nominowany do Złotych Globów. Niektórzy kojarzą go też z filmu pt. „Fantastyczna Czwórka„, w którym towarzyszyła piękna mu Jessica Alba. Inne produkcje, w których pojawił się, to „Miasto Aniołów” i „Posejdon„.