Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro toczy najważniejszą bitwę swojego życia – walkę o życie. Informacje o jego stanie zdrowia, które ujrzały światło dzienne dzięki posłowi Marcinowi Warchołowi, są mało optymistyczne.
Zbigniew Ziobro. Choroba. Nowe informacje
Rak przełyku, z którym zmaga się Ziobro, jest jednym z najbardziej podstępnych i niebezpiecznych nowotworów. Co gorsza, rokowania w jego przypadku nie są optymistyczne. Poseł Suwerennej Polski ujawnił, że stan polityka jest bardzo poważny. Rokowania też nie są optymistyczne.
– Zbigniew Ziobro walczy dziś o życie. Toczy tę bitwę z determinacją, po to, by wygrać. I by jak najszybciej wrócić do swoich obowiązków – napisał poseł Marcin Warchoł na swoim profilu na portalu X (dawniej Twitter).
Polityk przyznał, że były minister sprawiedliwości ma bardzo zaawansowane stadium raka przełyku, który według statystyk daje bardzo złe rokowania. – W Polsce przed upływem 5 lat umiera ok. 90 proc. chorych – dodał poseł.
Jak ujawnił Warchoł, jedyną możliwością, aby wygrać z chorobą, jest agresywne i radykalne leczenie. Takie też Zbigniew Ziobro wdrożył od momentu, gdy tylko dowiedział się o swojej chorobie.
Za jakiś opinii publicznej mają zostać przedstawione dokumenty, które potwierdzają chorobę. Wszystko dlatego, że niektórzy politycy uważają, że Ziobro ukrywa się przed komisjami śledczymi i rozliczeniem go przez nową ekipę rządzącą.
Według statystyk zaawansowany rak przełyku, który rozpoznano u Zbigniewa Ziobro daje złe rokowania. Literatura medyczna podaje, że w Polsce przed upływem 5 lat umiera ok. 90 proc. chorych (łatwo może sprawdzić w internecie informacje na ten temat). Ale to mroczna statystyka.…
— Marcin Warchoł (@marcinwarchol) February 6, 2024
– To totalne bzdury. Przebywa w Polsce i jest pod opieką polskich lekarzy – powiedział polityk Solidarnej Polski.
Doniesienia o poważnej chorobie ministra pojawiły się w mediach ponad miesiąc temu. Dopiero teraz – dzięki politykom z jego ugrupowania politycznego – wiemy znacznie więcej na temat stanu jego zdrowia.
– Ja z przyjaciółmi modlimy się o jak najszybszy jego powrót do zdrowia – dodał Marcin Warchoł.