Spot reklamujący Polski Ład, a w nim w roli głównej Pani Ania z Ostrołęki, wychwalająca rozwiązania podatkowe korzystne dla milionów emerytów. Mało kto się jednak spodziewał, kim w rzeczywistości jest kobieta z reklamy.
Polski Ład. Pani Ania z reklamy Polskiego Ładu. Kim jest w rzeczywistości?
Pani Ania jest bohaterką spotu reklamującego korzyści płynące dla emerytów z reformy podatkowej Polski Ład. Reklamę umieściło w przestrzeni publicznej Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Nikt jednak do tej pory nie zastanawiał się, kim w prawdziwym życiu Pani Ania jest.
Okazało się, że to Anna Staszewska. Co prawda pochodzi z Ostrołęki, i co do tego nie ma wątpliwości. Cała sprawa jednak ma drugie dno. Mało kto się tego spodziewał, ale czujni dziennikarze odkryli drugie dno.
W reklamie słyszymy ją, jak przez ponad pół minuty kobieta rozpływa się nad rozwiązaniami podatkowymi forsowanymi przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Jak twierdzi resort rodziny, Polski Ład poprawia sytuację 94% emerytów i 98% rencistów, czyli ponad 8 mln osób. W 2022 r. aż 2/3 z nich w ogóle nie zapłaci PIT.
– Wreszcie doczekaliśmy się tych czasów, gdzie dbają o nas – szarych ludzi, o nasze rodziny, nasze dzieci, nasze wnuczki. Pieniążki z Polskiego Ładu przeznaczam na turnusy rehabilitacyjne, na wyjazdy, na które jeżdżę co rok, dzięki właśnie dotacjom i wsparciu polskiego rządu – słyszymy z ust bohaterki spotu, Anny Staszewskiej.
„Dbają o nas – sazrych ludzi, o nasze rodziny, dzieci, wnuczki…”
Zadowolona i przeszczęśliwa mieszkanka Ostrołęki wylicza, na co przeznaczy zaoszczędzone pieniądze i chwali rząd za dbanie o los seniorów. Jest w końcu zadowolona, że politycy spojrzeli z góry na marny los starszych ludzi.
Jak się jednak okazało, w 2018 roku Pani Anna Staszewska była kandydatką do rady miasta Ostrołęki. Startowała z listy Prawa i Sprawiedliwości. Niestety nie udało jej się zdobyć mandatu, bo uzyskała w wyborach zaledwie 131 głosów. To mimo wszystko jej wielki sukces, bo w poprzednich wyborach (w których również kandydowała) zdobyła ich tylko 44.
Jak można dowiedzieć się z ulotki wyborczej z roku 2018, Pani Ania nieustannie zaangażowana jest w dbanie o seniorów. Pełniła wówczas rolę Przewodniczącej Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz członka Związku Emerytów i Rencistów.
Teoretycznie nie ma w całej sprawie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nie udało się w spocie wykorzystać przypadkowego seniora. W końcu aż tylu z nich miało zyskać duże pieniądze. Być może jednak rzeczywistość po Polskim Ładzie nie jest dla nich tak różowa?
Mieszkanka Ostrołęki wystąpiła też w spocie wyborczym Andrzeja Dudy
Niedoszła radna Anna Staszewska była też w czasie kampanii prezydenckiej twarzą spotu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy pt. „Co WARSZAWIACY myślą o sukcesach Rafała Trzaskowskiego?”
Krytykowała w nim osobę jego kontrkandydata, czyli Rafała Trzaskowskiego i wskazywała na wielkie zasługi dla Polski urzędującej głowy państwa. W spocie wystąpiło kilka osób z Warszawy oraz na końcu Pani Ania, która ze stolicą nie ma nic wspólnego.
Źródło: eostroleka.pl, Facebook / Andrzej Duda