Czarny dym widoczny był z odległości kilkunastu kilometrów. Tragedia rozegrała się przy ull. Morskiej tuż po godzinie 8:00 rano. Strażacy otrzymali alarmujące zgłoszenie o pożarze w popularnym kompleksie handlowym o wielkości 20 na 20 metrów.
Dramatyczny poranek we Władysławowie. Płomienie strawiły centrum handlowe
O godzinie 8:10 spokój nadmorskiego kurortu został brutalnie przerwany. Strażacy otrzymali alarmujące zgłoszenie o pożarze w kompleksie handlowym, który od lat stanowił serce lokalnego biznesu. W mgnieniu oka na miejsce ruszyło osiem zastępów straży pożarnej, zarówno z PSP, jak i OSP.
Asp. Maciej Kuptz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pucku, w rozmowie z reporterem portalu goniec.pl ujawnił szokujące szczegóły. Poszkodowana została jedna osoba pracująca w obsłudze jednego z pawilonów położonych na skrzyżowaniu ulic Morskiej i Merkleina.
Strażacy przez długie godziny toczyli heroiczną walkę z niszczycielskim żywiołem. Dopiero o 9:30 padły słowa, na które wszyscy czekali – pożar został opanowany. Jednak to nie koniec dramatu.
– Dogaszanie pogorzeliska prawdopodobnie potrwa jeszcze kilka godzin – poinformował asp. Kuptz. Zagrożenie wciąż występuje ze względu na upały i groźbę ponownego zapłonu.
Władysławowo znane jest z pięknych plaż i tętniącego życiem centrum. Popularny pawilon handlowy, w którym były nie tylko sklepy, ale też restauracje, to prawdziwy dramat dla właścicieli. Zaczyna się bowiem sezon wakacyjny. Ich biznesy zmieniły się w zgliszcza.
Bałtycka TV na profilu na portalu społecznościowych Facebook zamieściła nagranie przedstawiające zarówno pożar, jak i skalę zniszczeń.
