Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozpoczęło konsultacje społeczne dotyczące nowej ustawy medialnej, która ma zrewolucjonizować system finansowania mediów publicznych w Polsce. Projekt zakłada likwidację kontrowersyjnego abonamentu RTV, który od lat był solą w oku wielu Polaków.
Abonament RTV idzie do lamusa? Nie będzie też nowej opłaty medialnej
Abonament RTV od dawna był przedmiotem krytyki ze strony obywateli i polityków. Niska ściągalność opłaty sprawiała, że dochody mediów publicznych były znacznie niższe od zakładanych. Dr Helena Chmielewska-Szlajfer z Akademii Leona Koźmińskiego, cytowana przez Radio ZET, nie pozostawia złudzeń. Uważa, że bez tych pieniędzy Telewizja Polska po prostu by zbankrutowała.
Problemy z egzekwowaniem opłaty zmuszały rząd do corocznego dofinansowywania mediów publicznych kwotą około 2 miliardów złotych z budżetu państwa. Ta sytuacja była nie do utrzymania w dłuższej perspektywie, dlatego konieczne stało się znalezienie nowego rozwiązania.
Zamiast wprowadzać nową daninę, rząd zdecydował się na radykalne rozwiązanie. Zgodnie z projektem ustawy, media publiczne będą finansowane bezpośrednio z budżetu państwa.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapewnia, że rozważana jest całkowita likwidacja abonamentu przy jednoczesnym braku wprowadzania nowych danin, o których było w mediach głośno. Planowano nową opłatę, która miała wynosić kilka lub kilkanaście złotych miesięcznie. Miała ona też być odprowadzana na etapie rozliczania się z PIT ze skarbówką.
Projekt zakłada, że na działalność mediów publicznych przeznaczone zostanie co najmniej 0,09% PKB rocznie. Biorąc pod uwagę dane z 2023 roku, kiedy to PKB Polski osiągnęło wartość blisko 3,4 biliona złotych, oznaczałoby to kwotę około 3,06 miliarda złotych. To znaczący wzrost w porównaniu z dotychczasowymi wpływami z abonamentu.
Polacy w końcu przestaną płacić na media?
Media są bardzo ważne, bo nas informują o tym, co się dzieje. Jedne robią to lepiej, inne gorzej, ale każdy ma wybór. Telewizja, radio i prasa wpływają na kształtowanie opinii publicznej. To jeden z filarów demokracji.
Warto zauważyć, że większość tych środków trafi do Telewizji Polskiej, a pozostała część zostanie przeznaczona na finansowanie Polskiego Radia. To rozwiązanie ma zapewnić stabilność finansową mediów publicznych i umożliwić im realizację misji bez konieczności ciągłego „łatania dziur” w budżecie.
Nowa ustawa medialna to nie tylko zmiana sposobu finansowania. To również próba zreformowania całego systemu mediów publicznych w Polsce. Ministerstwo zapowiada szerokie konsultacje społeczne, do których każdy obywatel będzie mógł się odnieść.