Susan Wojcicki to bez wątpienia twarz internetu. Dyrektorka YouTube do 2023 roku zmarła 9 sierpnia w wieku zaledwie 56 lat. Walczyła z nowotworem. Była córką polskiego profesora fizyki Stanleya (Stanisława) Wojcickiego i dziennikarki rosyjsko-żydowskiego pochodzenia.
Od garażu do imperium. Niezwykła kariera Susan Wojcicki. Pochodzenie
Susan Wojcicki rozpoczęła swoją karierę w sposób, który mógłby być scenariuszem hollywoodzkiego filmu. Dwadzieścia pięć lat temu podjęła decyzję, która miała zmienić nie tylko jej życie, ale i losy całego świata cyfrowego.
– Dwadzieścia pięć lat temu podjęłam decyzję o dołączeniu do pary absolwentów Stanforda, którzy budowali nową wyszukiwarkę. Nazywali się Larry i Siergiej – wspominała Wojcicki, odnosząc się do legendarnych założycieli Google, Larry’ego Page’a i Siergieja Brina.
Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Wojcicki, absolwentka Harvardu i Uniwersytetu Kalifornijskiego, szybko wspięła się na szczyt korporacyjnej drabiny. Przez dziewięć lat stała na czele YouTube’a, przekształcając platformę w globalnego giganta mediów społecznościowych.
Tragiczny finał walki z chorobą: Branża technologiczna w szoku
Sundar Pichai, obecny CEO Google, poinformował o śmierci Wojcicki w sobotę na platformie X, wyrażając swój głęboki żal: „Jestem niewiarygodnie zasmucony utratą drogiej przyjaciółki”. Słowa te oddają skalę straty, jaką poniosła nie tylko firma, ale cała branża technologiczna na świecie.
Mąż Wojcicki, Dennis Troper, w poruszającym wpisie na Facebooku ujawnił bolesne szczegóły: „Z głębokim smutkiem dzielę się wiadomością o śmierci Susan Wojcicki. Moja ukochana żona od 26 lat i matka pięciorga naszych dzieci opuściła nas dzisiaj po dwóch latach życia z niedrobnokomórkowym rakiem płuc”.
Susan Wojcicki pozostanie w pamięci nie tylko jako wielka wizjonerka, ale także jako orędowniczka praw kobiet w branży technologicznej.
– Jeśli w tej dziedzinie nie ma kobiet, jest ryzyko, że stracimy wiele ekonomicznych, politycznych i społecznych pozytywnych zmian – mówiła nie tak dawno. Słowa te są niczym testament i wezwanie do działania dla kolejnych pokoleń kobiet i ich obecności w świecie technologii.