w

HAHAHA!HAHAHA!

Jarosław Kaczyński wściekły na Morawieckiego. „Szykują bunt, rozsadzają partię”

Osłabiona po ubiegłorocznych wyborach prawica nie może znaleźć sposobu na przekonanie do siebie obywateli. W obozie Zjednoczonej Prawicy nie dzieje się zbyt dobrze.

granica polsko-białoruska uchodźcy z afganistanu morawiecki
Fot. YouTube / Kancelaria Premiera (screen)

Czy czeka nas wielkie starcie tytanów po prawej części parlamentu? Najnowsze doniesienia są bardzo nieciekawe dla Prawa i Sprawiedliwości. Atmosfera w szeregach największej partii opozycyjnej gęstnieje z każdym dniem i chyba nic nie jest już w stanie zatrzymać niepokojących zjawisk.

Burza w prawicowym kotle. Czy PiS stoi na krawędzi rozpadu?

Atmosfera w szeregach Prawa i Sprawiedliwości gęstnieje z każdym dniem. Coraz głośniej mówi się o narastającym konflikcie między prezesem Jarosławem Kaczyńskim a byłym premierem Mateuszem Morawieckim. Kością niezgody okazuje się planowane połączenie PiS z Suwerenną Polską, dawniej znaną jako Solidarna Polska.

Przemysław Czarnek, jeden z czołowych polityków PiS, nie pozostawia złudzeń co do powagi sytuacji. W rozmowie z Radiem ZET stwierdził wprost, co o tym myśli. – To nie są pierwsze tego typu słowa jego i kolegów związanych z premierem Morawieckim – powiedział były minister. Czarnek zaapelował do stronników Morawieckiego krzycząc: „Opanujcie się, moi przyjaciele!”.

Sytuacja jest na tyle poważna, że anonimowe źródła z samego środka partii donoszą o wściekłości Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS wietrzy spisek, którego autorem ma być właśnie były premier. – Prezes doskonale wie, że to jest akcja jego ludzi, którzy już przed weekendem wysyłali sygnał, że będą protestowali – twierdzi informator Wirtualnej Polski.

Co więcej, działania ludzi związanych z byłym premierem są postrzegane jako potencjalna próba rozsadzenia partii od środka. – Zaczynają fikać, straszą, że będą próbowali zablokować większość. To oznaczałoby, że de facto szykują bunt – dodaje anonimowe źródło w rozmowie z dziennikarzami.

Przemysław Czarnek wprost ogłosił, że oczekuje, że kłótnie na prawicy wygasną, bo ugrupowanie ma trudności z tym, aby odnaleźć się w opozycji. Jak powiedział, tu chodzi o coś więcej niż tylko kłótnie polityków. – Prawica to nie jest Morawiecki, prawica to nie jest Czarnek, prawica to nie jest Ziobro, to nie jest Kaczyński, tylko to jesteśmy my, wszyscy – powiedział wprost polityk.

Wewnętrzne tarcia mogą doprowadzić do rozpadu największej partii opozycyjnej, choć jeszcze w tej chwili wydaje się to odległe. Czy PiS zdoła przetrwać ten kryzys, czy też jesteśmy świadkami początku końca dotychczasowego układu sił na prawicy? Czas pokaże.

renta szkoleniowa zus

ZUS ściga emerytów! „Trzynastka” do zwrotu. Kto będzie musiał oddać?

pigwa do herbaty z miodem

Zapomnij o cytrynie! Dodaj to do herbaty, a choroby ominą Cię szerokim łukiem