Masowe kontrole rozpoczęły się w całej Polsce. Pracownicy Poczty Polskiej prowadzą szeroko zakrojone działania sprawdzające, koncentrując się głównie na przedsiębiorstwach, ale nie omijają również prywatnych mieszkań. Za brak zarejestrowanego odbiornika lub zaległości w opłatach grożą kary sięgające nawet 819 złotych.
Szef BBN otrzymał niepokojące wieści. „To bardzo zła wiadomość dla Polski”
Kontrole abonamentu RTV – kogo i kiedy mogą sprawdzić?
Powszechnym mitem wśród Polaków pozostaje przekonanie o sezonowości kontroli abonamentowych. Pracownicy Poczty Polskiej realizują jednak działania kontrolne przez cały rok kalendarzowy. Szczególną uwagę poświęcają przedsiębiorstwom, choć inspekcje w prywatnych lokalach również się zdarzają.
Kluczową informacją dla mieszkańców pozostaje fakt, że kontroli nie przeprowadzają listonosze – zadanie to należy wyłącznie do uprawnionych pracowników Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej.
Miesięczna opłata abonamentowa wynosi obecnie 27,30 zł za telewizor lub zestaw radiowo-telewizyjny oraz 8,70 zł za sam odbiornik radiowy. Termin uiszczenia opłaty przypada na 25. dzień każdego miesiąca, chyba że abonament został opłacony z góry za cały rok.
Kary za uchylanie się od opłat są znaczące – w przypadku niezarejestrowanego telewizora grzywna sięga 819 złotych, natomiast za radio wynosi 261 złotych. Istotną informacją dla mieszkańców pozostaje fakt, że nie mają oni obowiązku wpuszczania kontrolerów do mieszkania.
Odmowa jest możliwa, ale musimy zdawać sobie sprawę, że takie zachowanie może skutkować ponowną kontrolą w innym bliżej nieokreślonym terminie. Prawnicy są jednak zgodni – decyzja o wpuszczeniu kontrolera należy zawsze tylko i wyłącznie do właściciela lokalu.