Tragiczne wydarzenia w Magdeburgu wywołały burzliwą wymianę zdań między obecnym a byłym premierem Polski. Mateusz Morawiecki nie szczędzi gorzkich słów pod adresem Donalda Tuska w kontekście polityki migracyjnej.
Napięcie na linii Morawiecki-Tusk. Były premier oskarża o hipokryzję w sprawie migrantów
Reakcja byłego premiera Mateusza Morawieckiego na komentarz Donalda Tuska dotyczący tragedii w Magdeburgu pokazuje głębokie podziały w podejściu do kwestii bezpieczeństwa i migracji. Morawiecki nie przebierał w słowach, nazywając obecnego szefa rządu „politycznym cinkciarcem”.
Nie poprzestał jednak na osobistych atakach, przypominając kontrowersyjne decyzje swojego następcy z czasów jego działalności w strukturach europejskich. Były premier przypomniał okres, gdy Donald Tusk pełnił funkcję w Parlamencie Europejskim, zarzucając mu działania na niekorzyść Polski.
Według Morawieckiego, ówczesny europarlamentarzysta, realizując wytyczne kanclerz Angeli Merkel, dążył do nałożenia sankcji na Polskę za brak gotowości do przyjmowania nielegalnych migrantów.
Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe. Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 21, 2024
Dramatyczne wydarzenia na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu stały się katalizatorem zaostrzenia retoryki w debacie o bezpieczeństwie granic. Według najnowszych doniesień dziennika „Bild”, bilans ofiar piątkowego ataku wzrósł do pięciu osób. Stan 41 poszkodowanych określany jest jako poważny, a łącznie pomocy medycznej wymaga aż 86 osób.
Magdeburg. Atak terrorysty podczas jarmarku tłem politycznych rozgrywek
Donald Tusk, odnosząc się do tej tragedii, wezwał prezydenta Andrzeja Dudę oraz polityków PiS do poparcia rządowego pakietu zaostrzającego przepisy wizowe i azylowe. Premier podkreślił, że obecny rząd przywraca kontrolę nad granicami i migracją po okresie, który określił mianem „chaosu i korupcji”.
Rada Ministrów już podjęła konkretne działania w tej sprawie. Na środowym posiedzeniu przyjęto pakiet projektów ustaw o cudzoziemcach, zawierający między innymi propozycję czasowego ograniczenia możliwości składania wniosków o ochronę międzynarodową.
Premier Tusk, prezentując nowe rozwiązania, wyraził nadzieję na uzyskanie poparcia większości sejmowej, mimo początkowego sceptycyzmu ze strony zarówno PiS, jak i Lewicy. Spór między obecnym a byłym premierem dotyka fundamentalnych kwestii bezpieczeństwa państwa i polityki migracyjnej.
Morawiecki zarzuca Tuskowi niekonsekwencję w działaniach, kwestionując autentyczność jego obecnego stanowiska wobec kontroli migracji. Szczególnie mocno akcentuje sprawę referendum, które według jego słów zostało przez obecnego premiera najpierw zdeprecjonowane, a następnie unieważnione.