Młody, bo zaledwie 20-letni żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej, pełen życiowych planów i marzeń, zginął w tragicznym wypadku drogowym pierwszego dnia nowego roku. Szczegóły wydarzenia pozostają dotąd nieznane, a sprawa budzi wiele emocji.
Tragiczny początek roku. Nie żyje młody żołnierz WOT
Nowy Rok 2025 przyniósł tragiczne wieści ze wschodniej Polski. W miejscowości Barszczewo (woj. podlaskie) doszło do śmiertelnego wypadku, w którym życie stracił młody, zaledwie 20-letni żołnierz 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Dramat rozegrał się w czasie wolnym od służby wojskowej. Wojskowi koledzy ofiary przyjęli informację z ogromnym smutkiem, a wiadomość o zdarzeniu szybko obiegła media społecznościowe. Kpt. Justyna Dziemiańczuk, rzeczniczka prasowa jednostki, potwierdziła tragiczne doniesienia w rozmowie z dziennikarzami Polsat News.
Na razie nie ujawniono dokładnych okoliczności wypadku, co dodatkowo potęguje niepokój. Władze wojskowe zapewniają, że trwa szczegółowe wyjaśnianie przebiegu zdarzenia. Na teraz wiadomo tylko tyle, że śmierć jest efektem nieszczęśliwego wypadku.
1 stycznia 2025 roku, w wyniku nieszczęśliwego wypadku m. Barszczewo (woj. podlaskie), do którego doszło poza służbą, życie stracił żołnierz 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Składamy kondolencje rodzinie i bliskim żołnierza oraz całej społeczności Podlaskich… pic.twitter.com/mOfRugL3QH
— Terytorialsi | Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko! (@terytorialsi) January 2, 2025
Śmierć młodego żołnierza wywołała poruszenie w szeregach Wojsk Obrony Terytorialnej. W oficjalnym komunikacie na platformie X dowództwo WOT przekazało wyrazy współczucia. – Składamy kondolencje rodzinie i bliskim żołnierza oraz całej społeczności Podlaskich Terytorialsów – napisano w oświadczeniu.