Zdrowie papieża Franciszka budzi coraz większy niepokój wśród wiernych na całym świecie. Ojciec Święty przebywa w Poliklinice Gemelli już prawie trzy tygodnie, a jego stan zdrowia, mimo oficjalnych zapewnień o stabilizacji, może być poważniejszy niż przedstawiają to watykańskie komunikaty. Decyzje podejmowane za murami Watykanu sugerują przygotowania do najgorszego scenariusza.
Dramatyczna walka papieża Franciszka. Watykan podjął niepokojące decyzje
Hospitalizacja papieża rozpoczęła się od diagnozy zapalenia oskrzeli, jednak w międzyczasie doszło do komplikacji wymagających specjalistycznych zabiegów. Obserwatorzy życia watykańskiego zauważają coraz więcej niepokojących sygnałów, które mogą świadczyć o poważnym zagrożeniu dla zdrowia i życia 89-letniego hierarchy.
Stan zdrowia papieża jest monitorowany przez zespół wybitnych lekarzy, którzy stosują coraz bardziej zaawansowane metody leczenia. Początkowo zastosowano tlenoterapię, a w ostatnich dniach, zgodnie z informacjami przekazanymi przez biuro prasowe Stolicy Apostolskiej, przystąpiono do wdrożenia nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej.
Watykanista Michał Kłosowski ujawnił informacje, które mogą sugerować, że stan papieża jest poważniejszy niż wynikałoby to z oficjalnych komunikatów. Według jego relacji, w Watykanie wprowadzono zakaz urlopów dla żandarmów i Gwardii Szwajcarskiej co najmniej do Wielkanocy.
– Żandarmi i Gwardia Szwajcarska dostali zakaz urlopów na najbliższy czas, przynajmniej do Wielkanocy – powiedział Kłosowski w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim na antenie RMF24. Co więcej, watykanista zwrócił uwagę na prace prowadzone w kaplicy, które mogą wskazywać na przygotowywanie miejsca pochówku. Te działania, w połączeniu z brakiem aktualnych zdjęć papieża, rodzą pytania o rzeczywisty stan zdrowia Ojca Świętego.
– Trzeba się przygotować na to, że faktycznie to są ostatnie dni, godziny, tygodnie, miesiące papieża Franciszka – ocenił Kłosowski, podkreślając powagę sytuacji. Warto zauważyć, że Watykan konsekwentnie unika publikowania aktualnych zdjęć papieża, co może sugerować, że jego wygląd nie odpowiada wizerunkowi, jaki chciałaby przedstawić Stolica Apostolska.
W oficjalnych komunikatach biuro prasowe Watykanu zapewnia, że papież jest przytomny, współpracuje z personelem medycznym i pozostaje w pełni zorientowany. Codziennie przyjmuje komunię świętą, modli się i odpoczywa, zgodnie z zaleceniami lekarzy.
Według informacji uzyskanych przez Katolicką Agencję Informacyjną, parametry krwi, funkcjonowanie nerek oraz serce papieża pozostają stabilne. Nie wprowadzono również zmian w dotychczasowej terapii, co może świadczyć o braku gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia. Jednak słowa „rokowanie pozostaje ostrożne”, które pojawiają się w komunikatach, mogą wskazywać na niepewność co do dalszego przebiegu choroby i powrotu papieża do pełni zdrowia.
Na całym świecie wierni gromadzą się na modlitwie w intencji Ojca Świętego. Na Placu Świętego Piotra codziennie o godzinie 21 odmawiany jest różaniec. Mimo nieobecności papieża, życie Kościoła toczy się dalej – przygotowana przez niego katecheza zostanie opublikowana, a homilię na Mszę Środy Popielcowej odczyta kardynał De Donatis.