Dzwoni telefon. Na ekranie wyświetla się nieznany numer z prefiksem +44. Zaciekawieni odbieramy, spodziewając się może ważnej informacji, a może dawno niesłyszanego znajomego z Wielkiej Brytanii. Zamiast tego słyszymy automatyczną wiadomość nagraną mechanicznym głosem. Komunikat zachęca do kontaktu poprzez popularne komunikatory internetowe. Brzmi niewinnie? Nic bardziej mylnego.
Kierunkowy +44. Jaki kraj? Tajemnicze telefony z zagranicy atakują Polaków. Nowa fala oszustw uderza w nasze portfele
Jak informuje portal „Dobre Programy”, od kilku tygodni mieszkańcy Polski masowo zgłaszają otrzymywanie tajemniczych połączeń z różnych zagranicznych numerów kierunkowych. Szczególnie często pojawiają się numery rozpoczynające się od prefiksów +44 (Wielka Brytania), ale również +31 (Holandia) czy +34 (Hiszpania).
Schemat działania jest zawsze podobny – po odebraniu telefonu, zamiast żywej osoby, ofiara słyszy automatycznie odtwarzany komunikat. Co istotne, samo odebranie takiego połączenia nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa i portfela. To dopiero początek skomplikowanej manipulacji, która może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych.
Na czym polega ten mechanizm? Oszuści za pomocą automatycznych systemów telefonicznych wykonują tysiące połączeń, licząc na to, że część osób nie tylko odbierze, ale również uwierzy w treść komunikatu. Preteksty mogą być różne – od problemów z kontem bankowym, przez pakiet kurierski oczekujący na odbiór, aż po informacje o wygranych nagrodach.
Kluczowym elementem jest próba nakłonienia potencjalnej ofiary do kontaktu przez komunikatory internetowe, takie jak WhatsApp czy Telegram. Gdy tylko osoba skontaktuje się z oszustami przez wskazany kanał, zaczyna się właściwy proces manipulacji. Przestępcy, posługując się różnymi historiami, zmierzają do jednego celu – wyłudzenia danych osobowych oraz kradzieży pieniędzy z konta bankowego.
Specjaliści bezpieczeństwa podkreślają, że właśnie przeniesienie rozmowy na niekontrolowany kanał komunikacji stanowi największe zagrożenie. W przeciwieństwie do tradycyjnych połączeń telefonicznych, komunikatory umożliwiają przesyłanie plików, linków czy obrazów, które mogą zawierać złośliwe oprogramowanie lub prowadzić do fałszywych stron wyłudzających dane.
Rozpoznać oszustwo zanim będzie za późno
Eksperci cytowani przez „Dobre Programy” apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku nieoczekiwanych prób kontaktu z zagranicznych numerów. Przede wszystkim nigdy nie należy oddzwaniać na nieznane numery, szczególnie zagraniczne. Może to prowadzić do dodatkowych opłat, które zauważymy dopiero po otrzymaniu rachunku telefonicznego.
Warto również pamiętać, że instytucje finansowe, firmy kurierskie czy urzędy państwowe nigdy nie kontaktują się z klientami za pośrednictwem komunikatorów internetowych, nawiązując rozmowę w ten nietypowy sposób. Każda próba nakłonienia do przeniesienia rozmowy na WhatsApp czy Telegram powinna wzbudzić naszą czujność.
Oszuści nieustannie modyfikują swoje metody. Oprócz połączeń telefonicznych, coraz częściej wykorzystują również wiadomości SMS. Szczególnie popularne stały się ostatnio teksty rozpoczynające się od słów „do mamy”, które również mają na celu przeniesienie kontaktu na komunikator. Schemat dalszego działania pozostaje identyczny jak w przypadku połączeń głosowych.
Co najbardziej niepokojące, taktyki oszustów stają się coraz bardziej wyrafinowane. Przestępcy potrafią zbierać informacje o potencjalnych ofiarach z mediów społecznościowych, by uwiarygodnić swoje historie. Mogą również podszywać się pod znajomych ofiary, tworząc fałszywe profile w komunikatorach.
Najskuteczniejszą metodą obrony przed tego typu oszustwami pozostaje zdrowy rozsądek i ostrożność. Pamiętajmy, że w cyfrowym świecie nic nie dzieje się bez przyczyny, a każda nietypowa próba kontaktu powinna być traktowana z najwyższą podejrzliwością. Szczególnie gdy rozmówca naciska na szybkie działanie lub podejmowanie decyzji pod presją czasu.
