in

KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Trzaskowski planuje to zrobić na finał kampanii wyborczej. Ma być spektakularnie

Finałowa akcja kampanii otrzymała nazwę „24 godziny dla Polski”, co nawiązuje do wcześniejszej inicjatywy „24 godziny dla Warszawy” z kampanii samorządowej.

trzaskowski wiek wzrost
Fot. YouTube / Rafał Trzaskowski - kanał oficjalny

Prezydent Warszawy nie zamierza odpuszczać do ostatniej chwili przed ciszą wyborczą. Specjalna akcja „24 godziny dla Polski” ma zmobilizować wyborców. Równocześnie Trzaskowski zaostrzył ton wobec Nawrockiego, otwarcie krytykując jego kontrowersje mieszkaniowe.

Finałowy sprint Trzaskowskiego. Kandydat KO szykuje spektakularną akcję na ostatnie godziny kampanii

Ostatnie godziny przed ciszą wyborczą mogą okazać się decydujące dla wyniku głosowania. Sztab Rafała Trzaskowskiego przygotowuje intensywny finał kampanii, który ma przyciągnąć niezdecydowanych wyborców i zmobilizować jego elektorat.

Szczegóły planu są jeszcze owiane tajemnicą, ale wiadomo już, że kandydat Koalicji Obywatelskiej zamierza pracować praktycznie bez przerwy przez ostatnią dobę przed rozpoczęciem ciszy wyborczej.

Plan zakłada rozpoczęcie finałowej akcji kampanijnej w Szczecinie, skąd „Trzaskobus” wyruszy w nocną trasę. Informatorzy ze sztabu kandydata KO zdradzają, że prezydent Warszawy nie zakończy swojej aktywności aż do północy w piątek. Podczas tej intensywnej doby kandydat odwiedzi kilka województw, spotykając się z mieszkańcami w ich naturalnym środowisku – miejscach pracy i codziennej aktywności.

Warto zauważyć, że poniedziałek 12 maja był dla Trzaskowskiego dniem przerwy od spotkań wyborczych. Kandydat miał wówczas skupić się na przygotowaniach do debaty telewizyjnej, która może okazać się kluczowym momentem tej kampanii.

Mobilizacja wyborców priorytetem sztabu Trzaskowskiego

Finałowa akcja kampanii otrzymała nazwę „24 godziny dla Polski”, co nawiązuje do wcześniejszej inicjatywy „24 godziny dla Warszawy” z kampanii samorządowej. Jak podkreślają współpracownicy Trzaskowskiego, nie chodzi wyłącznie o standardowe spotkania wyborcze, ale o prawdziwą mobilizację elektoratu.

Według informacji uzyskanych od członków sztabu, kandydat KO nie chce spędzać ostatnich godzin kampanii na typowych wiecach. Zamiast tego planuje odwiedzać Polaków podczas ich codziennych zajęć – w miejscach pracy, w firmach, tam gdzie „zarabiają na chleb”. Taka strategia ma pokazać, że Trzaskowski jest blisko zwykłych obywateli i rozumie ich codzienne problemy.

Trasa „Trzaskobusu” pozostaje tajemnicą, ale prawdopodobnie zakończy się na Mazowszu. Sztabowcy podkreślają, że każda godzina do rozpoczęcia ciszy wyborczej zostanie maksymalnie wykorzystana. Wskazują również, że takie intensywne zakończenie kampanii ma przypomnieć o wysokiej stawce nadchodzących wyborów.

Zmiana tonu wobec Nawrockiego. Trzaskowski przechodzi do ofensywy

Niemal do końcowego etapu kampanii Rafał Trzaskowski unikał bezpośrednich ataków na Karola Nawrockiego, skupiając się przede wszystkim na promocji własnego programu. Tymczasem to Sławomir Mentzen z Konfederacji przyjął rolę głównego krytyka kandydata popieranego przez PiS, szczególnie w kontekście tzw. afery mieszkaniowej.

Jednak w ostatnich dniach można zaobserwować wyraźną zmianę strategii Trzaskowskiego. Podczas spotkania wyborczego w Płocku prezydent Warszawy otwarcie skrytykował działania Nawrockiego związane z mieszkaniem, które ten miał uzyskać od starszego mężczyzny. Trzaskowski podkreślił, że jego kontrkandydat próbował „naginać prawo” i „cwaniakować”, wykorzystując starszego człowieka.

Sprawa dotyczy mieszkania, które Nawrocki otrzymał od osoby określanej jako „pan Jerzy”. Kandydat popierany przez PiS miał początkowo twierdzić, że posiada tylko jedno mieszkanie, co okazało się nieprawdą. Dodatkowo pojawiły się wątpliwości dotyczące opieki nad mężczyzną, który faktycznie przebywał w domu pomocy społecznej, oraz kwestii poświadczenia nieprawdy przed notariuszem odnośnie zapłacenia pełnej kwoty za mieszkanie.

Nieoczekiwana zmiana podejścia Trzaskowskiego do tej sprawy sugeruje, że sztab KO uznał, iż nadszedł odpowiedni moment na zaostrzenie retoryki. Może to oznaczać, że podczas zbliżającej się debaty telewizyjnej temat afery mieszkaniowej Nawrockiego zostanie mocno wyeksponowany przez kandydata Koalicji Obywatelskiej.

cpk gdzie powstanie lokalizacja

Balcerowicz nie ma złudzeń. Polacy nie znają prawdy. „Grozi nam katastrofa”

jak głosowali młodzi wyborcy

Spełnia się najczarniejszy sen Tuska. Można zacząć mówić o katastrofie