in

HAHAHA!HAHAHA!

Palikot wyszedł z aresztu. Został bezdomnym. „Jestem bezrobotnym bankrutem”

Były polityk i przedsiębiorca przerwał milczenie po opuszczeniu aresztu. Jego wyznania o noclegach u znajomych i dramatycznej sytuacji życiowej zaskakują.

palikot po wyjściu z aresztu
Fot. Wojciech Olkuśnik/East News

Jeszcze niedawno był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków i przedsiębiorców w kraju. Dziś Janusz Palikot przyznaje się do całkowitego bankructwa i bezdomności. Po raz pierwszy od opuszczenia aresztu były poseł zdecydował się na szczere wyznania, które pokazują skalę jego życiowego dramatu – pisze Business Insider Polska.

Janusz Palikot wyszedł z aresztu. Bolesny upadek byłego polityka

W wywiadzie udzielonym portalowi Goniec były przedsiębiorca nie ukrywał prawdy o swojej obecnej sytuacji. Człowiek, który niegdyś operował milionowymi kwotami i prowadził rozległą działalność biznesową, dziś zmuszony jest korzystać z gościnności znajomych. Przyznał, że nie stać go nawet na wynajęcie własnego mieszkania.

Palikot opuścił areszt w styczniu tego roku po wpłaceniu kaucji wynoszącej 2 miliony złotych. Za kratkami spędził kilka miesięcy w związku z poważnymi zarzutami Prokuratury Krajowej. Oskarżenia dotyczą doprowadzenia kilku tysięcy osób do gigantycznych strat finansowych sięgających 70 milionów złotych.

Były polityk zdecydował się na publiczne przeprosiny skierowane do poszkodowanych inwestorów. W rozmowie podkreślił, że czuje się zobowiązany do wyrażenia skruchy za utracone przez nich środki. Jednocześnie zapewniał, że przez wiele miesięcy próbował ratować swój biznes przed całkowitym upadkiem.

Według jego relacji, jeszcze w przeddzień zatrzymania przez funkcjonariuszy CBA spotykał się z potencjalnym inwestorem. Twierdzi, że miał już przygotowane cztery nowe kontrakty z grupą inwestorów, które mogły uratować jego przedsięwzięcia. Był przekonany, że uda mu się wznowić działalność biznesową do końca 2024 roku.

Palikot opisywał również traumatyczne doświadczenia z pobytu w areszcie. Wspominał o przerażających odgłosach towarzyszących nowo przybyłym osadzonym, szczególnie tym oskarżonym o najcięższe przestępstwa. Te wspomnienia najwyraźniej pozostawiły trwały ślad w jego psychice.

Ostre słowa pod adresem Wojewódzkiego

Szczególnie wymowne były słowa byłego przedsiębiorcy skierowane pod adresem Kuby Wojewódzkiego. Palikot nie szczędził krytyki swojemu byłemu partnerowi biznesowemu, z którym prowadził działalność w branży alkoholowej. Określił go mianem osoby „skoncentrowanej na sobie”, która po wybuchu afery próbowała za wszelką cenę zdystansować się od problemu.

Były poseł zarzucił dziennikarzowi, że ten poprzez swoje publiczne oświadczenia starał się odsunąć od siebie wszelką odpowiedzialność za niepowodzenie wspólnego przedsięwzięcia. Jednocześnie zaznaczył, że Wojewódzki zajmował się wyłącznie kwestiami marketingowymi i nie ponosił bezpośredniej odpowiedzialności finansowej za projekt.

Wyznania Palikota pokazują dramatyczny upadek człowieka, który jeszcze niedawno należał do elity politycznej i biznesowej kraju. Jego historia stanowi przestrogę przed ryzykownym prowadzeniem interesów i pokazuje, jak szybko można stracić wszystko. Obecnie były polityk czeka na dalszy rozwój wydarzeń w swojej sprawie karnej, próbując jednocześnie odnaleźć się w nowej, niezwykle trudnej rzeczywistości.

Janusz Palikot 3 października 2024 wraz z dwoma wspólnikami został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w związku ze śledztwem dotyczącym niekorzystnego rozporządzenia mieniem na szkodę około 5 tys. osób i na kwotę blisko 70 mln zł. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Alerty dla dziewięciu województw. Ogłoszono ostrzeżenia pierwszego stopnia

narada u prezydenta

Prezydent Andrzej Duda rzuca wyzwanie: „Jestem czysty i gotowy na test o każdej porze”