Niepokojące prognozy płyną z Londynu, gdzie David Petraeus, wieloletni szef amerykańskiego wywiadu, przedstawił alarmującą wizję przyszłości. Generał nie pozostawia złudzeń – Moskwa już dziś planuje rozszerzenie konfliktu poza granice Ukrainy.
Kreml już teraz szykuje scenariusz wojny z NATO
Niepokojące prognozy płyną z Londynu, gdzie David Petraeus, wieloletni szef amerykańskiego wywiadu, przedstawił alarmującą wizję przyszłości. Generał nie pozostawia złudzeń – Moskwa już dziś planuje rozszerzenie konfliktu poza granice Ukrainy.
Petraeus przekonuje, że sukces rosyjskiej inwazji w Ukrainie automatycznie oznacza kolejny krok Putina. Kreml nie poprzestanie na opanowaniu ukraińskiego terytorium, lecz skieruje swoje siły przeciwko członkom Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Były dyrektor CIA podkreśla, że rosyjskie przygotowania do szerszej wojny trwają równolegle z działaniami na froncie ukraińskim. Putin nie czeka z planowaniem – realizuje je już teraz.
Litwa pierwszym celem rosyjskiej agresji
Analiza Petraeusa wskazuje na konkretny scenariusz rozwoju wypadków. Jeśli Rosji uda się osadzić w Kijowie marionetkowego przywódcę i obalić Wołodymyra Zełenskiego, kolejnym krokiem będzie test determinacji zachodnich sojuszników.
Litwa, jako najbardziej podatne na atak państwo bałtyckie, może stać się poligonem doświadczalnym dla Moskwy. Petraeus wskazuje, że inwazja na to niewielkie państwo posłużyłaby Putinowi do sprawdzenia reakcji NATO na naruszenie artykułu 5. traktatu waszyngtońskiego.
Takie działanie mogłoby również stanowić preludium do znacznie szerszej ofensywy wymierzonej w całą wschodnią flankę sojuszu. Kreml liczyłby na to, że Zachód nie zdecyduje się na pełnoskalowy konflikt z mocarstwem nuklearnym.
Zachód zawiódł Ukrainę w kluczowym momencie
Petraeus nie oszczędza krytyki pod adresem kolejnych amerykańskich administracji. Zarzuca Donaldowi Trumpowi wielokrotne dawanie Putinowi kolejnych szans, co tylko wzmacniało agresywność rosyjskiego dyktatora.
Nie mniej ostra krytyka dotyczy polityki Joe Bidena, który według generała nie dozbrajał Ukrainy we właściwy sposób. Kijów otrzymywał potrzebne uzbrojenie z opóźnieniem, co osłabiało jego pozycję na polu walki.
Były szef CIA przypomina frustrujący dla Ukraińców schemat: prośby o broń, odmowy, długie wahania i ostateczne zgody, które przychodziły często za późno. Jednocześnie docenia zaangażowanie Polski, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii w negocjacje pokojowe.
