in

HAHAHA!HAHAHA! KOCHAM TO!KOCHAM TO! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! PŁACZĘPŁACZĘ WTFWTF OMGOMG

Pozamiatane? Hołownia podjął decyzję w sprawie Nawrockiego. „Zgodnie z Kodeksem…”

Marszałek Sejmu definitywnie ucina spekulacje dotyczące swojej roli w procesie wyborczym. Jednoznaczna deklaracja Hołowni może być zaskoczeniem dla wielu obserwatorów sceny politycznej.

szymon holownia x
Fot. X / Szymon Hołownia

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia znalazł się pod ostrzałem pytań o swoją przyszłą rolę w procesie wyborczym. Spekulacje narastały od poniedziałku, gdy polityk wydał komunikat dotyczący ważności wyborów prezydenckich.

Hołownia kończy spekulacje. Dramatyczna deklaracja marszałka może zaskakiwać

Już wówczas Hołownia zaznaczył, że każdy protest zasługuje na rozpatrzenie, jednak nic nie daje podstaw do podważania wyniku ogłoszonego przez Państwową Komisję Wyborczą. Deklaracja zawierała jednak pewne sformułowania, które wzbudziły niepokój komentatorów.

Marszałek zapowiedział zwołanie Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia w celu odebrania przysięgi od prezydenta Karola Nawrockiego, pod warunkiem potwierdzenia ważności wyborów przez Sąd Najwyższy. Podkreślił wówczas, że w demokracji wola wyborców pozostaje nienaruszalna.

Druga część poniedziałkowego komunikatu stała się źródłem intensywnych dyskusji w mediach. Obserwatorzy sceny politycznej, w tym Patryk Słowik, przypominali o wcześniejszych wypowiedziach Hołowni dotyczących statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Marszałek wielokrotnie kwestionował legitymację tej instytucji, określając ją mianem „nie-sądu”. Takie stanowisko rodziło pytania o to, jak polityk zachowa się w przypadku orzeczenia wydanego przez kontrowersyjną izbę.

Niepewność narastała, gdy analitycy zaczęli spekulować o możliwych scenariuszach działania marszałka. Pojawiały się głosy sugerujące, że Hołownia może odmówić uznania decyzji Sądu Najwyższego, co mogłoby doprowadzić do poważnego kryzysu konstytucyjnego.

Deklaracja Hołowni przecina spekulacje

Środowa konferencja prasowa w Sejmie przyniosła jednoznaczną odpowiedź na wszystkie wątpliwości. Hołownia postanowił definitywnie zakończyć narastające spekulacje dotyczące swojego stanowiska.

Marszałek użył mocnych słów, kategorycznie odcinając się od jakichkolwiek działań mogących zagrozić stabilności państwa. Podkreślił, że nie będzie uczestniczył w żadnych próbach destabilizacji systemu demokratycznego.

Polityk wskazał na obowiązującą Konstytucję jako podstawę swojego działania, jednocześnie precyzując swoje rozumienie procesu wyborczego. Według Hołowni Karol Nawrocki już teraz, zgodnie z Kodeksem wyborczym, posiada status nowo wybranego prezydenta Rzeczypospolitej.

Marszałek wyjaśnił także kluczową różnicę między momentem zakończenia procesu wyborczego a nabyciem pełnych uprawnień prezydenckich. Jego zdaniem proces wyborczy kończy się z chwilą ogłoszenia wyników przez PKW, a nie po wydaniu orzeczenia przez Sąd Najwyższy o ważności głosowania.

obowiązkowy pobór do wojska 2024

Możesz dostać SMS o treści „Pakuj się i wyjeżdżaj”. Rząd szykuje plany ewakuacji

podwyzka emerytur w niemczech 2024

Wspaniałe wieści dla polskich seniorów. To koniec! Nie będą musieli za to płacić