Nadzwyczajne posiedzenie w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa zwiastuje poważne kłopoty dla mieszkańców południowej Polski. Minister Marcin Kierwiński zdecydował o pilnym zwołaniu sztabu kryzysowego, gdy meteorolodzy potwierdzili zbliżanie się potężnego niżu genueńskiego nad terytorium naszego kraju.
Alarm w całej Polsce! Potężny niż genueński uderzy w najbliższych godzinach
Wiceminister Wiesław Leśniakiewicz nie ukrywał powagi sytuacji podczas nocnej odprawy służb. Według najnowszych prognoz, niebezpieczny front atmosferyczny utrzyma się przez całe trzy doby, co może doprowadzić do dramatycznych konsekwencji na rozległych obszarach kraju.
Najbardziej niepokojące prognozy dotyczą dynamiki opadów, które mogą osiągnąć ekstremalne natężenie szczególnie w regionach górskich i podgórskich. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie pozostawia złudzeń – wydano najwyższe, trzeciego stopnia ostrzeżenia dla województw śląskiego, małopolskiego i opolskiego.
Ewakuacja obozów i zamknięcie szlaków górskich
Dramatyczne zalecenia służb kryzysowych obejmują natychmiastową ewakuację wszystkich obozów harcerskich z terenów zagrożonych. Wiceminister Leśniakiewicz podkreślił, że lokalne opady burzowe będą najgroźniejszym elementem nadciągającego żywiołu, co zmusiło władze do podjęcia bezprecedensowych środków ostrożności.
#Prognoza opadu na 8 godzin (Model MERGE) #imgw #pogoda pic.twitter.com/4fwHFROAAM
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) July 27, 2025
Wojewoda małopolski otrzymał już konkretne wytyczne dotyczące działań ewakuacyjnych. Choć aktualny stan wód nie wskazuje na ryzyko wielkich powodzi, prognozy meteorologiczne jednoznacznie przewidują liczne lokalne podtopienia, które mogą sparaliżować komunikację i zagrozić bezpieczeństwu mieszkańców.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe wydało kategoryczne ostrzeżenie, zdecydowanie odradzając jakiekolwiek wyprawy górskie. Ratownicy ostrzegają przed intensywnymi opadami deszczu i gradu, które w połączeniu z porywami wiatru osiągającymi 80 kilometrów na godzinę stworzą śmiertelnie niebezpieczne warunki w górach.
Blackouty energetyczne i sparaliżowana komunikacja
Eksperci przewidują, że silne wiatry mogą spowodować masowe awarie sieci energetycznej trwające nawet przez trzy doby. Wiceminister Leśniakiewicz zapowiedział nawiązanie bezpośredniego kontaktu z TOPR-em w celu koordynacji działań ratunkowych, które w ekstremalnych warunkach pogodowych mogą się znacznie wydłużyć.
Służby kryzysowe przygotowują się na scenariusz, w którym pomoc dla poszkodowanych będzie utrudniona przez sparaliżowaną infrastrukturę komunikacyjną. Oprócz trzech województw objętych najwyższym stopniem alertu, znaczne zagrożenie dotyczy również regionów podkarpackiego, świętokrzyskiego oraz dolnośląskiego.
Władze apelują o ograniczenie podróży i unikanie niepotrzebnych wyjść z domów podczas najbardziej intensywnej fazy przechodzenia niżu genueńskiego przez terytorium Polski.