Świat telewizyjnych show potrafi w jednej chwili wynieść zwykłych ludzi na szczyty popularności. Tak może być również w przypadku młodej kobiety, która jeszcze niedawno spokojnie studiowała i pracowała w rodzinnej firmie. Dziś jej twarz pojawia się na ekranach telewizorów w całej Polsce, a tysiące widzów kibicują jej w drodze po wielki sukces. Historia tej 21-latki pokazuje, że czasem jedno przesłuchanie może odmienić całe życie.
Studentka z Warszawy o krok od wielkiej kariery. Jurorzy są zachwyceni
Emilia Weltrowska pochodzi z Michałowic, ale od kilku lat mieszka w stolicy, gdzie studiuje zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim. Jej życie do tej pory toczyło się między salami wykładowymi a pracą w rodzinnej firmie zajmującej się nieruchomościami. To właśnie kontakt z klientami i codzienne wyzwania zawodowe sprawiały jej największą satysfakcję. Pasją młodej kobiety są podróże i poznawanie obcych kultur, które stanowią dla niej nieustające źródło inspiracji.
Dzieciństwo Emilii było wypełnione aktywnością. Jeździectwo, nauka gry na instrumentach, śpiew, taniec hip-hop i warsztaty teatralne to tylko część zajęć, którymi wypełniała swój wolny czas. Ta wszechstronność i otwartość na nowe doświadczenia miały później zaprocentować w najbardziej nieoczekiwanym momencie.
„Top Model”. Emilia Weltrowska. Wiek i wymiary. Casting, który zmienił wszystko
Decyzja o wzięciu udziału w castingu do 14. edycji programu „Top Model” okazała się strzałem w dziesiątkę. Już pierwsze spotkanie z jurorami przyniosło niezwykle pozytywne reakcje. Joanna Krupa, Katarzyna Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński, a także prowadzący program Michał Piróg zgodnie dostrzegli w młodej kobiecie potencjał, który może zaowocować sukcesem w wymagającej branży modowej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Szczególnie interesujące były uwagi Marcina Tyszki, który od razu zauważył piękno i atrakcyjność uczestniczki. Fotograf zwrócił jednocześnie uwagę na pewną początkową sztywność, która jednak bardzo szybko ustąpiła miejsca naturalności i wdziękowi. To właśnie ta naturalna elegancja stała się największym atutem kandydatki w oczach ekspertów.
Droga przez kolejne etapy konkursu nie należała jednak do najprostszych. Program „Top Model” słynie z tego, że wydobywa z uczestników prawdziwe emocje i testuje ich wytrzymałość psychiczną. Atmosfera z odcinka na odcinek stawała się coraz bardziej napięta, a rywalizacja przybrała na sile.
Nerwy i napięcie na planie
W jednym z odcinków doszło do nieporozumienia na planie zdjęciowym, w które zamieszana była również Emilia. Trudne chwile i rosnące emocje mogły zachwiać koncentracją uczestników, jednak wszyscy starali się rozwiązać sytuację w spokojny sposób i kontynuować rywalizację. Takie momenty pokazują prawdziwy charakter kandydatów i ich umiejętność radzenia sobie ze stresem.
Ostatecznie to właśnie Emilia znalazła się w gronie czterech finalistów 14. edycji programu. U jej boku o główną nagrodę walczą Mateusz Król, Eva Pietruk i Michał Kot. Przed tą czwórką stoi teraz ostateczna próba, która zadecyduje o tym, kto sięgnie po wymarzone trofeum.
Fortuna i kontrakt do zdobycia
Stawka jest wysoka. Zwycięzca lub zwyciężczyni programu otrzyma aż 200 tysięcy złotych, co stanowi pokaźną sumę na start w dorosłe życie. To jednak nie wszystko. W pakiecie znajduje się również kontrakt z prestiżową agencją modelingową, który otwiera drzwi do międzynarodowej kariery, oraz okładka magazynu „Glamour”, będąca marzeniem wielu młodych modelek.
Dla Emilii oznacza to szansę na dołączenie do grona najbardziej rozpoznawalnych uczestników „Top Model” i rozpoczęcie zawodowej kariery w branży modowej. Ostateczna decyzja należy do widzów, którzy mogą oddawać głosy w głosowaniu internetowym. To właśnie ich wybór zdecyduje, czy 21-letnia studentka zarządzania z Michałowic zostanie kolejną gwiazdą polskiego modelingu.


