in

HAHAHA!HAHAHA!

W partii Kaczyńskiego aż się gotuje! Prezes PiS podjął właśnie drastyczne decyzje

Wewnętrzne spory w Prawie i Sprawiedliwości przybierają na sile. Awantura goni awanturę. Liderzy frakcji kłócą się o przyszłość partii, a prezes próbuje zapanować nad sytuacją.

tajne posiedzenie sejmu o co chodzi
Fot. Depositphotos

Atmosfera w największej partii opozycyjnej przypomina coraz bardziej wrzący kocioł. To, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami siedziby przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, budzi niepokój nie tylko wśród szeregowych działaczy, ale również obserwatorów sceny politycznej. Partia, która jeszcze niedawno dominowała w polskiej polityce, zmaga się obecnie z wewnętrznymi napięciami i rosnącym chaosem.

Burza w szeregach PiS. Kaczyński zwołuje pilne spotkanie

Sygnały docierające z partyjnych gabinetów nie pozostawiają złudzeń. Przedstawiciele różnych frakcji coraz częściej publicznie manifestują odmienne poglądy na kluczowe kwestie strategiczne. Spory dotyczą nie tylko bieżącej taktyki politycznej, ale również fundamentalnych wyborów dotyczących kierunku, w jakim powinna zmierzać formacja w najbliższych miesiącach.

Problem narasta w tempie, którego nie sposób nie zauważyć. Według informacji dziennikarskich, napięcia osiągnęły poziom wymagający interwencji najwyższych struktur partyjnych. Ostatnie tygodnie przyniosły serię wydarzeń, które pogłębiły podziały i zmusiły kierownictwo do podjęcia zdecydowanych kroków.

Kwestia Brauna dzieli ugrupowanie

Prawdziwą burzę wywołała sprawa ewentualnych rozmów z kontrowersyjnym eurodeputowanym. Jacek Sasin w wywiadzie radiowym nie wykluczył możliwości porozumienia, argumentując to koniecznością odsunięcia obecnego rządu od władzy. Stanowisko polityka wywołało konsternację w szeregach ugrupowania, zwłaszcza że prezes wielokrotnie publicznie dystansował się od takiej opcji i krytykował działania europarlamentarzysty.

Sasin poszedł jednak dalej w swoich kontrowersyjnych deklaracjach. Krytyka byłego premiera i stwierdzenie o jego nieprzydatności do pełnienia tej funkcji w przyszłości spotkały się z ostrą reakcją części środowiska. Zwolennicy Mateusza Morawieckiego nie pozostali dłużni, wskazując na nieudolność Sasina w zarządzaniu strukturami partyjnymi w jego regionie. Jeden z polityków z tego obozu ironicznie zauważył, że trudno słuchać lekcji od kogoś, kto nie umiał utrzymać pozycji w swoim województwie.

Janusz Kowalski stanął w obronie kolegi partyjnego, argumentując, że wykluczanie jakichkolwiek opcji współpracy zmierzających do zmiany aktualnej sytuacji politycznej w kraju jest błędem strategicznym. Jego wypowiedź pokazuje, jak głęboko podzielone jest ugrupowanie w fundamentalnych kwestiach dotyczących przyszłości.

Sprawa byłego ministra pogłębia podziały

Kolejnym źródłem konfliktów stała się sytuacja Zbigniewa Ziobry. Ryszard Terlecki, były wicemarszałek Sejmu, ocenił publicznie, że ta kwestia szkodzi całej formacji. Słowa polityka nie spodobały się Jackowi Ozdobie, który zarzucił mu nieodpowiedzialność i zasugerował, że powinien zachować większą ostrożność w publicznych wypowiedziach.

Europoseł dodał, że niektórzy członkowie ugrupowania powinni skupić się raczej na poprawie własnych słabych wyników wyborczych, wskazując przy tym bezpośrednio na Terleckiego. Do wewnętrznych problemów dołączają niepokojące sygnały z badań opinii publicznej. Ostatnie sondaże pokazują spadki poparcia, jakich partia nie notowała od dłuższego czasu.

Jednocześnie konkurencyjne ugrupowania prawicowe, w tym Konfederacja oraz formacja prowadzona przez Grzegorza Brauna, odnotowują wzrosty, co dodatkowo komplikuje sytuację i zmusza do przemyślenia dotychczasowej strategii.

Według ustaleń dziennikarskich, w najbliższy piątek dwunastego grudnia zaplanowano nadzwyczajne zebranie prezydium komitetu politycznego. Jarosław Kaczyński wraz z najważniejszymi politykami ugrupowania mają przeprowadzić rozmowy zmierzające do uspokojenia napiętej atmosfery. Na spotkaniu omówione zostaną również plany dotyczące nowego programu, który ma pomóc w odzyskaniu zaufania wyborców i zakończeniu destrukcyjnych sporów wewnętrznych.

lech wałęsa wywiad

Ostre słowa Wałęsy. Puściły mu nerwy. „Jeśli tego nie zrobimy, podpalimy Europę”

zatrzymanie szpiega

Spytano Polaków o obietnice Donalda Tuska. Tak ocenili stan ich realizacji