Zmarły aktor zapisał się w historii telewizji występując w 150 odcinkach tej serialowej i popularnej na całym świecie produkcji u boku takich gwiazd jak Pamela Anderson i Carmen Electra. Nie musiał udawać swojej serialowej postaci – był bowiem prawdziwym ratownikiem, który przeniósł swoje doświadczenie na mały ekran
Pożegnanie legendy „Słonecznego patrolu”. Ratownik z serialu zmarł w wieku 68 lat
Wyjątkowość Michaela Newmana polegała na tym, że nie musiał udawać swojej serialowej postaci – był bowiem prawdziwym ratownikiem, który przeniósł swoje doświadczenie na mały ekran. Jego zaangażowanie w serial trwało od 1989 do 2000 roku, przyczyniając się do ogromnego sukcesu produkcji emitowanej również w Polsce na antenie Polsatu.
Newman nie ograniczył się jedynie do głównej serii – można go było zobaczyć także w różnych spin-offach „Słonecznego patrolu”. Po zakończeniu przygody z serialem zdecydował się całkowicie porzucić karierę aktorską.
Tragiczny zwrot w życiu aktora nastąpił w 2006 roku, kiedy zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona. Newman miał wówczas zaledwie 50 lat. W ostatnim wywiadzie dla magazynu „People” w 2023 roku szczerze opowiedział wprost o swoich zmaganiach.
– Wszystkie te rzeczy, o których myślałeś, że zrobisz ze swoimi dziećmi i wnukami, wszystkie plany, które miałem, przestały istnieć. Moje ciało zmienia się tak powoli, że prawie tego nie zauważam, a mimo to stale przypomina mi się, że choroba Parkinsona stała się teraz centrum mojego życia – przyznał artysta.
Baywatch star Michael Newman dead at age 68 after 18 year battle with Parkinson’s Disease https://t.co/QD7IaKkTym pic.twitter.com/Z6mdUoJ3gB
— Daily Mail Online (@MailOnline) October 22, 2024
Mimo postępującej choroby, Newman nie poddawał się – prowadził aktywny tryb życia, uprawiając różnorodne formy aktywności fizycznej. Regularnie biegał, pływał, wiosłował i spacerował po plaży.
Swoją historię dokumentował w czteroczęściowej serii „Baywatch: The American Dream”, pozostawiając świadectwo niezwykłej siły charakteru w obliczu przeciwności losu. Według informacji przekazanych przez PageSix, przyczyną śmierci aktora były komplikacje związane z chorobą Parkinsona.