Fałdolce to nic innego, jak odniesienie do wirtualnych pieniędzy. Często spotkamy się z żartobliwym stwierdzeniem „nie mam V-dolców”, które ma podkreślić brak środków finansowych lub po prostu chęć wyrażenia swojej niechęci do danej sytuacji.
Fałdolce. Co to jest i czemu są tak popularne?
Skąd się wziął ten termin? Jest on ściśle związany z grami komputerowymi. W świecie wirtualnym V-dolce (w wersji spolszczonej „fałdolce”) są prawdziwą walutą w niektórych tytułach, np. Fortnite – popularnej gra wideo, która zdobyła ogromną popularność na całym świecie. Gra jest znana z dynamicznej rozgrywki, regularnych aktualizacji i dużych możliwości personalizacji postaci.
Za ich pomocą można było zakupić różnego rodzaju ulepszenia, skórki dla postaci czy dodatkowe przedmioty. Z czasem ten gamingowy żargon przeniknął do codziennej mowy i zaczął być używany w szerszym kontekście. Słowo to często występuje wspólnie ze słowem „bambik”, które określa początkową postać w grze.
Tak jest określana postać, którą na samym początku otrzymuje każdy gracz zaczynający przygodę. Jest to nic innego, jak darmowy wygląd, który z czasem będzie można ulepszać za pomocą V-dolców, które są obowiązującą walutą w tej grze.
Co ciekawe, V-dolce można kupić jedynie za realne pieniądze, które należy przelać ze swojego konta bankowego lub karty. Termin stał się popularny za sprawą viralowej piosenki, która zaczyna się słowami: „Hahaha, ale z Ciebie Bambik. Nie masz V-dolców”. To połączenie słów stało się swoistym żargonem internetowym i szybko rozprzestrzeniło się w sieci.
Piosenka stała się hitem za sprawą trendu na TikToku i do dziś na portalu YouTube została odsłuchana już ponad 5,5 mln razy.