Kryzys dotyka szczególnie struktury regionalne partii, a sytuacja może mieć poważne konsekwencje dla notowań całej Trzeciej Drogi. Niepokojące sygnały napływają z kluczowych regionów kraju. Na Pomorzu doszło do znaczącego wstrząsu – ze stanowiska zrezygnował szef tamtejszych struktur.
Kryzys w Polsce 2050. Masowe odejścia działaczy mogą zachwiać pozycją Hołowni
Niepokojące sygnały napływają z kluczowych regionów kraju. Na Pomorzu doszło do znaczącego wstrząsu – ze stanowiska zrezygnował szef tamtejszych struktur. Równocześnie małopolskie struktury partii zostały osłabione przez odejście czterech wpływowych działaczy: Roberta Maciaszka, Konrada Turchana, Krzysztofa Bałca oraz Przemysława Pstrusińskiego.
W wydanym oświadczeniu nie pozostawili złudzeń co do powodów swojej decyzji. – Pogłębiający się brak dialogu i transparentności, niechęć do współpracy, przenikliwa atmosfera braku zaufania oraz stawianie osobistych interesów ponad dobro organizacji sprawiły, że przestało być możliwe realizowanie w partii tych idei, które są dla nas najważniejsze – czytamy.
Dwie fale rezygnacji uderzają w fundamenty ugrupowania
Problem odpływu członków partii narastał stopniowo. Pierwsza znacząca fala odejść nastąpiła po wyborach samorządowych, gdy działacze głośno wyrażali niezadowolenie z braku wsparcia ze strony centrali. Szczególnie bolesny okazał się kontrast między zaangażowaniem członków podczas wyborów parlamentarnych a późniejszym brakiem wzajemności w kampanii samorządowej.
Druga fala rezygnacji, określana przez jednego z działaczy jako „likwidowanie wewnętrznej opozycji”, dotknęła szczególnie Dolny Śląsk. Iskrą zapalną stał się spór z Izabelą Bodnar o kształt list wyborczych oraz kontrowersyjny sojusz z Bezpartyjnymi Samorządowcami, który doprowadził do odejścia Aleksandra Twardowskiego. Wzajemne oskarżenia o zdradę i żądania rozliczeń dodatkowo pogłębiły kryzys.
Seria wewnętrznych problemów odbija się na pozycji sondażowej całej Trzeciej Drogi. Najnowsze badania pokazują, że koalicja Polski 2050 z PSL może liczyć jedynie na 7,9 proc. poparcia, znacząco odstając od głównych sił politycznych – Koalicji Obywatelskiej (33,3 proc.) i Prawa i Sprawiedliwości (32,4 proc.), a nawet Konfederacji (12,2 proc.) i Lewicy (8,8 proc.).
Źródło: Onet