Polski system ochrony zdrowia przeżywa poważny kryzys, a ten w dodatku coraz bardziej się nasila. Szpitale wstrzymują planowane zabiegi z powodu problemów finansowych, a dyrektorzy placówek medycznych grożą pozwami wobec NFZ za niezapłacone świadczenia.
Dramatyczna sytuacja w szpitalach. Pacjenci zostają bez pomocy
Sytuacja w polskich szpitalach staje się coraz bardziej napięta. Placówki medyczne zmuszone są do drastycznych kroków – wstrzymują przyjęcia pacjentów i przekładają zaplanowane zabiegi. Powodem jest brak środków finansowych ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dyrektor jednego z warszawskich szpitali przyznaje, że każda decyzja o wdrożeniu kosztownego leczenia jest obecnie poprzedzona dogłębną analizą. Problem pogłębia się również ze względu na rosnącą niecierpliwość kontrahentów, którzy coraz częściej domagają się terminowych płatności. Szczególnie niepokojący jest fakt, że niektóre placówki decydują się na przesuwanie planowanych zabiegów na kolejny rok.
To rozwiązanie budzi jednak kontrowersje w środowisku medycznym. Jak podało PAP, Tomasz Kopiec, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego CMKP w Warszawie, krytycznie odnosi się do takich praktyk. Jego zdaniem podstawowym zadaniem szpitali jest leczenie pacjentów, a nie podejmowanie decyzji o odraczaniu świadczeń medycznych.
Sytuacja finansowa placówek medycznych jest alarmująca. Sam szpital kierowany przez dyrektora Kopca szacuje tegoroczne nadwykonania na około 5 milionów złotych. To kwota, której placówka może nie otrzymać od NFZ. W przypadku odmowy wypłaty środków, dyrekcja zapowiada skierowanie sprawy na drogę sądową.
Pewną nadzieję daje projekt zmiany planu finansowego NFZ na rok 2024, którym ma zająć się sejmowa Komisja Zdrowia. Dokument przewiduje zwiększenie kosztów realizacji zadań Funduszu o 904 miliony złotych – z 187,7 miliarda do 188,6 miliarda złotych.
Te dodatkowe środki mają zostać przeznaczone między innymi na pokrycie nielimitowanych nadwykonań. Eksperci ostrzegają jednak, że zaproponowana kwota może okazać się niewystarczająca do pokrycia wszystkich świadczeń limitowanych.
Obecna sytuacja stawia pod znakiem zapytania dostępność świadczeń medycznych dla pacjentów w najbliższych miesiącach. Problem narasta szczególnie w przypadku planowanych zabiegów, które nie mają charakteru pilnego. Szpitale starają się realizować świadczenia onkologiczne i przyjęcia na SOR, jednak pozostałe procedury medyczne mogą być znacząco opóźnione.
