in

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Trzaskowski pochwalił się tym w sieci. Jest afera. „Myśli, że mu wszystko wolno”

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski prowadzi kampanię wyborczą, choć jeszcze nie ogłoszono jej startu. Państwowa Komisja Wyborcza nadal w milczy w tej sprawie.

trzaskowski piaseczno
Fot. X / Rafał Trzaskowski

Przedwczesne drukowanie materiałów wyborczych przez sztab Rafała Trzaskowskiego wywołało ogromne kontrowersje w środowisku politycznym. Opublikowane nagranie z drukarni może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi dla kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.

Polityczna burza wokół plakatów Rafała Trzaskowskiego. Kandydat startuje z kampanią przed czasem

Rafał Trzaskowski, który niedawno pokonał w prawyborach Radosława Sikorskiego i został oficjalnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, znalazł się w ogniu krytyki.

Powodem jest opublikowane przez niego nagranie przedstawiające proces drukowania plakatów wyborczych. Kłopot polega na tym, że według obowiązujących przepisów kampania wyborcza ma ruszyć dopiero w styczniu przyszłego roku.

Sytuacja ta natychmiast spotkała się z ostrą reakcją polityków Prawa i Sprawiedliwości. Rafał Bochenek, rzecznik partii, zakwestionował legalność tych działań w mediach społecznościowych. Jego uwagę zwrócił szczególnie aspekt finansowania przedsięwzięcia.

To jakiś pomyłkowy wpis? Kampania jeszcze nie ruszyła, a oni już drukują lewe banery…. Ciekaw jestem kto im to sponsoruje i jak będą chcieli to zalegalizować? – napisał przedstawiciel PiS w mediach społecznościowych.

Prawne konsekwencje przedwczesnego startu kampanii

Sprawa może mieć poważny finał. Poseł PiS Mariusz Gosek zapowiedział złożenie zawiadomienia zarówno na policję, jak i do Państwowej Komisji Wyborczej. Parlamentarzysta podkreślił, że jeśli nagranie odzwierciedla rzeczywiste działania, konieczna jest interwencja odpowiednich organów.

Problem tkwi w przepisach regulujących kampanię wyborczą. Zgodnie z prawem, na każdym materiale wyborczym musi znajdować się informacja o źródle finansowania. Co więcej, wydatkowanie środków na kampanię może nastąpić wyłącznie po oficjalnej rejestracji komitetów wyborczych, która możliwa jest dopiero po rozpoczęciu kampanii w styczniu.

Wątpliwości nie kryją również politycy innych ugrupowań. Anna Maria Żukowska z Lewicy publicznie zapytała o brak oznaczenia komitetu wyborczego na plakatach. Z kolei poseł Janusz Kowalski z PiS nie przebierał w słowach, komentując działania kandydata Koalicji Obywatelskiej.

WiceTusk Trzaskowski myśli, że mu wszystko wolno. Pycha kroczy przed upadkiem. Ale nawet kasa partyjna z partii Tuska nie pomoże Trzaskowskiemu – czytamy w komentarzu. Sprawa nabiera tempa, a o wyjaśnienia do PKW dopytuje również poseł Marcin Warchoł.

Przedwczesne rozpoczęcie druku materiałów wyborczych może skutkować poważnymi konsekwencjami dla sztabu Rafała Trzaskowskiego, który zgodnie z przepisami powinien wstrzymać się z takimi działaniami do stycznia.

mirosław kurkowski jaka uczelnia

Tragiczny finał akcji poszukiwawczej. Znaleziono zwłoki polskiego naukowca

maść nagietkowa na co

Działa cuda w walce ze zmarszczkami. W aptece kosztuje mniej niż 10 zł