Napięcie polityczne z każdym dniem narasta. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia proponuje rozwiązanie kryzysu związanego z wyborami prezydenckimi poprzez ustawę incydentalną. Jednak prezydent Andrzej Duda wyraża wątpliwości.
Polityczny pat w sprawie wyborów prezydenckich. Hołownia próbuje ratować sytuację
Kluczowa rozmowa między marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią a prezydentem Andrzejem Dudą nie przyniosła jednoznacznego rozstrzygnięcia. Podczas spotkania omówiono projekt ustawy incydentalnej, która miałaby rozwiązać narastający problem związany z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Marszałek Sejmu zaproponował rewolucyjne zmiany w procedurze stwierdzania ważności wyborów głowy państwa.
Według relacji Szymona Hołowni przekazanej na antenie TVP Info, prezydent szczegółowo przedstawił swoje zastrzeżenia dotyczące proponowanych rozwiązań. – Przekonywałem pana prezydenta, że w mojej ocenie dzisiaj stoimy naprawdę u progu potencjalnego chaosu prawnego i ustrojowego i każda próba poprawienia tej sytuacji jest warta wykonania – podkreślił marszałek Sejmu podczas wypowiedzi dla mediów.
Andrzej Duda nie złożył żadnych wiążących deklaracji. Marszałek Hołownia przekazał jedynie, że prezydent zamierza dokładnie przeanalizować ustawę, gdy ta oficjalnie trafi na jego biurko. Dopiero wtedy podejmie ostateczną decyzję w sprawie jej podpisania.
Ustawa budząca kontrowersje
Proponowane przez marszałka Sejmu zmiany wywołały niemałe poruszenie w środowisku politycznym. Projekt zakłada fundamentalną zmianę – o ważności wyboru prezydenta decydowałby cały skład Sądu Najwyższego, a nie tylko Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
To bezpośrednia reakcja na niedawne wydarzenia związane z odroczeniem przez Państwową Komisję Wyborczą obrad dotyczących sprawozdania finansowego komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. PKW podjęła tę bezprecedensową decyzję, oczekując na „systemowe uregulowanie przez konstytucyjne władze RP” statusu prawnego wspomnianej Izby SN.
Sprawa nabrała dodatkowego znaczenia po tym, jak Izba uznała skargę PiS na wcześniejszą decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 roku.
Sytuacja zaostrzyła się, gdy PiS złożyło zawiadomienie do prokuratury, sugerując możliwość popełnienia przestępstwa przez pięciu członków PKW, którzy zagłosowali za odroczeniem posiedzenia. Na działanie komisji wyborczej ostro zareagował również prezydent Andrzej Duda.
Podczas piątkowego spotkania z przewodniczącymi klubów i kół parlamentarnych marszałek Hołownia przedstawił szczegóły projektu. Jak podkreślił, żaden z uczestników nie odrzucił kategorycznie proponowanych zmian. Wszyscy zadeklarowali chęć dokładnego przeanalizowania przedstawionych rozwiązań.