Rok 2025 przynosi znaczące zmiany w podatkach i opłatach, które dotkną miliony Polaków. Od wyższych opłat za papierosy i alkohol, przez rosnące składki ZUS, aż po wzrost podatków lokalnych – zmiany odczują zarówno przedsiębiorcy, jak i zwykli obywatele.
Lawina podwyżek w 2025 roku. Palacze i przedsiębiorcy zapłacą najwięcej
Zmiany podatkowe w nowym roku uderzą mocno po kieszeni miliony Polaków. Największe podwyżki czekają palaczy – cena paczki papierosów przekroczy magiczną barierę 20 złotych. To jednak dopiero początek zmian, które wpłyną na portfele zarówno przedsiębiorców, jak i zwykłych obywateli.
Ministerstwo Finansów szacuje, że sama podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe przyniesie do budżetu państwa dodatkowe 3,5 miliarda złotych w 2025 roku. To pierwszy rok, gdy wchodzą w życie tak zwane kaskadowe podwyżki akcyzy. Zmiany dotykają również miłośników alkoholu – stawki akcyzy wzrosną o 5 procent. Przekłada się to na konkretne kwoty – piwo zdrożeje o około 3 grosze, wino o 10 groszy, a cena wódki wzrośnie o złotówkę.
Szczególnie trudny okres czeka osoby prowadzące działalność gospodarczą. Dla 2 milionów przedsiębiorców nowy rok oznacza znaczący wzrost obciążeń związanych ze składkami ZUS. Osoby korzystające z preferencyjnego Małego ZUS-u będą musiały płacić miesięcznie 442 złote i 90 groszy na ubezpieczenie społeczne, co stanowi wzrost o prawie 35 złotych w porównaniu z rokiem poprzednim.
Jeszcze większe zmiany czekają doświadczonych przedsiębiorców. W związku z prognozowanym wzrostem przeciętnego wynagrodzenia do 8673 złotych brutto, ich miesięczne składki wzrosną o blisko 174 złote. To oznacza, że każdego miesiąca będą musieli odprowadzać około 1774 złotych – nie wliczając w to składki zdrowotnej.
Lokalne podatki w górę i ostateczny koniec wakacji kredytowych
Ministerstwo Finansów dało zielone światło na podwyższenie maksymalnych stawek podatków lokalnych o 2,7 procenta. Właściciele czworonogów zapłacą nawet 178 złotych i 26 groszy rocznie za swojego pupila. Posiadacze 60-metrowego mieszkania muszą przygotować się na wzrost podatku do 70 złotych i 80 groszy.
Dodatkowym ciosem dla kredytobiorców jest zakończenie programu wakacji kredytowych. W 2024 roku mogli oni skorzystać z odroczenia czterech rat, jeśli stosunek raty do dochodu przekraczał 30 procent. Wyjątek stanowiły rodziny wielodzietne. Obecnie jedynym dostępnym wsparciem pozostaje Fundusz Wsparcia Kredytobiorców.
Kuracjusze planujący pobyt w miejscowościach uzdrowiskowych również odczują skutki podwyżek. Dwutygodniowy turnus będzie wiązał się z dodatkową opłatą w wysokości 89 złotych i 32 groszy, co stanowi wzrost o prawie 3 złote w porównaniu z poprzednim rokiem.