in

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! HAHAHA!HAHAHA! WTFWTF PŁACZĘPŁACZĘ KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Białoruś zajmie Podlasie? Ostra reakcja MSZ na groźby Łukaszenki. „Niech spróbuje”

Alaksandr Łukaszenka kolejny raz wywołał międzynarodowe napięcie, sugerując terytorialne roszczenia wobec Polski. Minister Sikorski zareagował stanowczo na prowokacyjne słowa o Białostocczyźnie. Sytuacja budzi niepokój.

łukaszenka w szpitalu zawał
Fot. Wikipedia / CC BY 4.0

Białoruski przywódca po raz kolejny zasiał niepewność na arenie międzynarodowej, formułując kontrowersyjne tezy dotyczące polskich terytoriów. Podczas wtorkowego wystąpienia Alaksandr Łukaszenka poruszył kwestię białoruskich emigrantów przebywających w sąsiednich państwach, nawiązując do rzekomych roszczeń terytorialnych.

Niebezpieczna retoryka z Mińska. „Niech przyjdzie i spróbuje”

Dyktator Białorusi przedstawił niepokojącą wizję przyszłości, mówiąc o białoruskich obywatelach mieszkających poza granicami kraju. Szczególną uwagę przykuły jego wypowiedzi dotyczące polskiej Białostocczyzny.

Łukaszenka stwierdził, że podobnie jak białoruscy emigranci na Litwie deklarują przynależność Wilna do Białorusi, tak mieszkający w Polsce Białorusini mogą niedługo uznać tamtejsze tereny za białoruskie.

Co więcej, przywódca zasugerował, że jego rodacy na Litwie są gotowi przejąć i zaanektować część litewskiego terytorium. Taka retoryka niepokojąco przypomina argumentację stosowaną przez Władimira Putina przed inwazją na Ukrainę, kiedy to rosyjski prezydent powoływał się na konieczność ochrony etnicznych Rosjan.

Zdecydowana odpowiedź polskich władz

Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zareagował natychmiast na prowokacyjne słowa białoruskiego przywódcy. Jego odpowiedź była krótka, ale wymowna. – Jeśli chce odebrać nam Białostocczyznę, to niech przyjdzie i spróbuje – skomentował szef MSZ. To stanowcze stanowisko pokazuje, że Polska nie zamierza tolerować tego typu prowokacji ze strony Mińska.

Warto przypomnieć, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy Łukaszenka wysuwa tego typu sugestie. W 2021 roku wprost nazwał Białystok i Wilno ziemiami białoruskimi, mimo że jednocześnie zapewniał o braku roszczeń terytorialnych wobec sąsiadów. Ta sprzeczność w retoryce białoruskiego dyktatora może świadczyć o kolejnej propagandowej próbie destabilizacji sytuacji w regionie i ma element wojny informacyjnej.

Eksperci podkreślają, że sposób argumentacji Łukaszenki niebezpiecznie przypomina schemat działań zastosowany przez Kreml przed agresją na Ukrainę. Najpierw pojawiły się twierdzenia o zagrożeniu dla rosyjskojęzycznych mieszkańców, następnie oskarżenia o ludobójstwo w Donbasie, by ostatecznie doprowadzić do zbrojnej inwazji. Identyczny scenariusz został wcześniej zrealizowany podczas aneksji Krymu.

ile owsiak ma na koncie

Ile zarabiają Owsiak i jego żona na WOŚP? Media ujawniły konkretne kwoty

miód na erekcję

„Miód na erekcję” pojawił się w sklepach. GIS alarmuje. Może być niebezpieczny