in

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

Ostre słowa Donalda Tuska. Poszło im w pięty. „To nie są patrioci, to są idioci”

To głosowanie może mieć długofalowe konsekwencje nie tylko dla relacji między partiami politycznymi w Polsce, ale także dla pozycji naszego kraju w strukturach europejskich oraz – co najważniejsze – dla realnego bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i UE.

donald tusk we francji
Fot. Depositphotos

Kontrowersyjne głosowanie w Parlamencie Europejskim wywołało lawinę ostrych komentarzy. Premier nie przebiera w słowach, oskarżając opozycję o działanie wbrew interesom państwa. Kwestia bezpieczeństwa wschodniej granicy stała się przedmiotem politycznego sporu o niespotykanej dotąd intensywności.

Sensacyjne słowa premiera: „To pachnie zdradą”. Burza po głosowaniu europosłów przeciwko bezpieczeństwu Polski

Donald Tusk wystąpił z miażdżącą krytyką pod adresem Prawa i Sprawiedliwości po tym, jak europosłowie tej partii zagłosowali przeciwko kluczowej rezolucji dotyczącej bezpieczeństwa Polski. W emocjonalnym nagraniu opublikowanym na Instagramie szef rządu nie hamował emocji.

Już kiedyś o PiS-ie powiedziałem: 'to nie są patrioci, to są idioci’, ale to, co ostatnio zrobili w Parlamencie Europejskim, to chyba coś wyraźnie gorszego niż głupota – stwierdził premier. Jego wypowiedź odnosiła się do głosowania, które odbyło się 12 marca 2025 roku w Parlamencie Europejskim.

Rezolucja, o której mowa, dotyczyła wzmocnienia obronności Unii Europejskiej, a szczególnie uznania programu Tarcza Wschód za priorytetowy projekt w zakresie wspólnego bezpieczeństwa. Program ten ma kluczowe znaczenie dla wzmocnienia granicy między Polską a Rosją i Białorusią w obliczu narastających napięć geopolitycznych.

Premier w swoim wystąpieniu nie pozostawił wątpliwości co do oceny działań posłów PiS. – Oni zagłosowali przeciwko wzmocnieniu możliwości obronnych, zdolności obronnych Polski na naszej wschodniej granicy z Rosją i Białorusią. To naprawdę na odległość pachnie zdradą – dodał Tusk.

Najbardziej uderzające były jednak słowa skierowane bezpośrednio do prezesa PiS: „Słuchaj, prezesie Kaczyński. Ludzie byli wam gotowi zapomnieć wiele złych rzeczy, ale tego naród wam nie wybaczy” – podsumował szef rządu, wyraźnie podnosząc temperaturę i tak już gorącego sporu politycznego.

Tarcza Wschód to wielowymiarowy projekt, który ma zwiększyć potencjał obronny państw Europy Środkowo-Wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Jego głównym celem jest zapewnienie dodatkowego wsparcia wojskowego i finansowego ze środków unijnych dla państw graniczących z Rosją i Białorusią.

Co szczególnie interesujące, rezolucja była efektem międzypartyjnego porozumienia pięciu znaczących grup politycznych w Parlamencie Europejskim: Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), liberałów z Odnowić Europę oraz Zielonych.

Co stoi za kontrowersyjną decyzją? Kulisy głosowania w sprawie bezpieczeństwa Polski

Paradoksalnie, wśród inicjatorów rezolucji znalazła się również frakcja EKR, do której należą europosłowie PiS. Mimo to, polska delegacja tej partii w Parlamencie Europejskim zagłosowała przeciwko przyjęciu dokumentu, co wywołało konsternację nawet wśród ich politycznych sojuszników.

Koniec końców rezolucja przeszła zdecydowaną większością głosów – 419 do 204. Jednak decyzja europosłów PiS stała się przyczyną prawdziwej politycznej burzy.

Donald Tusk jeszcze przed swoim emocjonalnym wystąpieniem na Instagramie skomentował wynik głosowania na platformie X (dawniej Twitter): „Robimy wszystko, żeby Polska była bezpieczna, żeby Tarcza Wschód była wspólnym zadaniem dla całej Europy. W Parlamencie Europejskim tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym… PiS! Koniec złudzeń”.

Minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka również nie krył oburzenia: „Głosowanie w sprawie rezolucji ws. białej księgi o przyszłości europejskiej obronności, w tym wzmocnienia wschodniej granicy UE. PiS i Konfederacja – głosowania przeciw nie da się obronić”.

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości próbowali uzasadniać swoją decyzję troską o suwerenność Polski i nienaruszalność kompetencji państw członkowskich w sprawach obronnych. Jarosław Kaczyński określił rezolucję jako „kolejny przykład ingerowania UE w kompetencje państw członkowskich”.

Z kolei europoseł PiS Michał Dworczyk twierdził, że politycy jego ugrupowania popierali poprawkę dotyczącą samej Tarczy Wschód, ale nie mogli głosować za całą rezolucją, ponieważ zawierała inne, kontrowersyjne z ich punktu widzenia zapisy.

Niezależnie od tych wyjaśnień, stanowisko PiS stoi obecnie na celowniku krytyki ze strony nie tylko rządu, ale także licznych ekspertów ds. bezpieczeństwa i stosunków międzynarodowych, którzy kwestionują racjonalność takiej decyzji w obecnej sytuacji geopolitycznej, gdy zagrożenia ze wschodu wydają się narastać.

anna jantar katastrofa zdjecia

Anna Jantar zginęła 45 lat temu. Pokazano jej ostatnie zdjęcia wykonane przed śmiercią

karolina bryniarska wiek córki

Kim jest Karolina Bryniarska? Wiek, wzrost i dzieci byłej partnerki Bartosza Bednorza