Rosja przygotowuje największą ofensywę w historii konfliktu na Ukrainie. Mimo potężnych strat własnych, Kreml mobilizuje ostatnie rezerwy na przełomowe uderzenie, które ma rozpocząć się w kwietniu. Ukraińskie służby alarmują o niepokojących ruchach wojsk na granicy.
Przełomowy moment w konflikcie wschodnim. Kreml szykuje coś wielkiego
Rosja przygotowuje nową strategię wojenną, która może drastycznie odmienić sytuację na froncie ukraińskim. Według informacji pochodzących od ukraińskich analityków wojskowych, po wygasającej obecnie ofensywie pod Pokrowskiem i Toreckiem, strona rosyjska wstrzymuje intensywne działania bojowe.
Nie jest to jednak oznaką słabości, lecz celowym działaniem taktycznym. Moskwa gromadzi siły na potężne uderzenie, które ma nadejść wraz z wiosną. Ukraińskie służby wywiadowcze dostrzegają niepokojące sygnały. Rosyjskie wojska wyraźnie wygaszają obecne działania ofensywne, koncentrując się na przegrupowaniu i uzupełnieniu zasobów.
Analitycy wskazują, że analogiczna sytuacja miała miejsce przed poprzednią falą ataków. Wojska rosyjskie potrzebowały wówczas około sześciu miesięcy na przygotowanie uderzenia, które ostatecznie doprowadziło do zajęcia Awdijewki, mimo ogromnych strat własnych.
Obecna sytuacja na froncie pozostaje napięta, lecz względnie stabilna. Według Aleksego Hetmana, uznanego analityka wojskowego wypowiadającego się dla Freedom TV, ukraińskim siłom udało się przeprowadzić kilka skutecznych kontrataków w regionie pokrowskim. Choć nie doprowadziły one do znaczącego przełamania rosyjskich linii obronnych, pozwoliły na pewne wyrównanie frontu i ustabilizowanie sytuacji taktycznej.
Ostateczne rozstrzygnięcie konfliktu? Eksperci ostrzegają przed katastrofą
– Mają jeszcze jakieś zasoby, ale już nie tyle, żeby kontynuować takie zmasowane operacje jak dotychczas. A mimo to planują podjęcie w kwietniu – najpóźniej na początku lata – kolejnej ofensywy obliczonej na 6-9 miesięcy – stwierdza Hetman w swojej analizie. Ekspert podkreśla, że przygotowanie tak wielkiej operacji wymaga czasu i precyzyjnej koordynacji logistycznej.
Planowana wiosenna ofensywa rosyjska może mieć charakter rozstrzygający o losach konfliktu. Według doniesień wywiadowczych, Władimir Putin zdecydował się „postawić wszystko na jedną kartę”, angażując ostatnie znaczące rezerwy sprzętowe i ludzkie. Mimo kolosalnych strat – według szacunków przekraczających sto tysięcy zabitych żołnierzy od początku wojny – Kreml pozostaje zdeterminowany, by osiągnąć strategiczne cele militarne na terytorium Ukrainy.
Hetman ostrzega przed zbytnim optymizmem w interpretacji obecnej sytuacji. Choć rosyjskie komunikaty o rzekomych postępach terytorialnych należy traktować z dystansem, analityk przestrzega przed „patrzeniem na obecną sytuację przez różowe okulary”. Nadchodzący kwiecień może przynieść kluczowe rozstrzygnięcia dla dalszego przebiegu konfliktu na wschodzie Ukrainy.
