in ,

Tak wygląda życie w Polsce za średnią krajową. „Niewiele zostaje na przyjemności”

Wzrost średniego wynagrodzenia w Polsce o prawie 8 procent rok do roku mógłby sugerować poprawę sytuacji materialnej Polaków. Niestety – bieda coraz częściej zagląda pracującym na etatach.

średnia krajowa 2025 na rękę
Fot. Depositphotos

Średnia krajowa wynosi obecnie 8613 zł brutto, czyli około 6000 zł „na rękę”. Dla wielu Polaków to kwota, która teoretycznie powinna zapewnić godne życie na przyzwoitym poziomie. Rzeczywistość okazuje się jednak znacznie bardziej skomplikowana, szczególnie dla mieszkańców dużych miast, gdzie koszty życia systematycznie rosną.

Średnia krajowa 2025. Polacy balansują na krawędzi biedy

Wzrost średniego wynagrodzenia w Polsce o prawie 8 procent rok do roku mógłby sugerować poprawę sytuacji materialnej Polaków. Statystyki jednak nie odzwierciedlają codziennych zmagań osób, które mimo zarobków na poziomie średniej krajowej, z trudem wiążą koniec z końcem. Poznajmy historie trzech kobiet, których doświadczenia pokazują, jak wygląda życie za 6 tysięcy złotych miesięcznie.

Amanda, 35-letnia singielka z Warszawy, pracuje w międzynarodowej korporacji. Mimo stałej umowy o pracę i zarobków na poziomie 6200 zł netto, mieszkanie we własnym lokum pozostaje dla niej nieosiągalnym marzeniem.

Mam zdolność kredytową na poziomie 200 tysięcy złotych i to są śmieszne pieniądze przy cenach nieruchomości w stolicy – wyjaśnia kobieta. Aby zminimalizować koszty, wynajmuje dwupokojowe mieszkanie wspólnie z koleżanką z pracy. – Na rachunki i media przeznaczam jedną trzecią pensji. Gdybym wynajęła kawalerkę, jak moja przyjaciółka, musiałabym wydawać połowę wynagrodzenia – tłumaczy.

Mimo trudności finansowych Amanda docenia swoją niezależność. Od 15 lat pracuje na własny rachunek i choć nie jest łatwo, potrafi zmobilizować się w najbardziej kryzysowych sytuacjach. Zarobki pozwalają jej na podstawowe potrzeby i drobne przyjemności. Brakuje jej choćby dodatkowego tysiąca złotych.

Rodzinne finanse pod presją codziennych wydatków

Zupełnie inną perspektywę przedstawia Kamila, również 35-latka, która mieszka z mężem i dzieckiem w Krakowie. Jej wynagrodzenie jest podobne do zarobków Amandy, ale obciążenia finansowe znacznie większe – czytamy w Onecie.

Pamiętam, że jako studentka zarabiająca około 2 tysięcy złotych miesięcznie na śmieciówce, myślałam, że 6 tysięcy na rękę to naprawdę wysokie wynagrodzenie. Dziś jako mama i żona uważam, że to grosz w morzu potrzeb rodziców z dużych miast – ocenia kobieta, która od ośmiu lat spłaca z mężem kredyt na mieszkanie i samochód.

Rzeczywistość finansowa rodziny Kamili, o której pisze Onet, jest brutalna. Jej miesięczne opłaty wynoszą jakieś 5 tysięcy złotych. – Mieszkanie, auto i przedszkole pochłaniają praktycznie całą wypłatę – wylicza pracownica wydawnictwa. Do tego dochodzą wydatki na jedzenie, ubrania, zabawki dla dziecka i zajęcia dodatkowe.

Poważnym obciążeniem dla budżetu domowego są także choroby córki, która odkąd poszła do przedszkola, często choruje. – Dużo wydajemy na prywatną opiekę medyczną. Najczęściej to ja biorę na nią L4. Szczerze to nie pamiętam, kiedy ostatnio na moje konto wpłynęło 6 tysięcy złotych – przyznaje Kamila.

Rodzinne finanse pod presją codziennych wydatków

Kobieta przyznaje, że dodatkowe 2 tysiące złotych miesięcznie znacząco poprawiłyby sytuację finansową rodziny. Najtrudniejszą sytuację ma jednak 40-letnia Ewa, która samotnie wychowuje nastoletnią córkę. Mimo że zarabia nieco powyżej średniej krajowej, bez świadczenia 800 plus i alimentów nie byłaby w stanie związać końca z końcem.

Lista wydatków związanych z wychowaniem dziecka wydaje się nie mieć końca: obiady w szkole, dodatkowe zajęcia, korepetycje, wakacje, składki na wycieczki. – Wydajemy około 1500 złotych na jedzenie i codzienne potrzeby. Gdy doliczę nieprzewidziane wydatki: a to lekarz, a to buty na zimę, a to usterka w domu… Pieniądze na koncie topnieją w zatrważającym tempie – wylicza Ewa.

Historie Amandy, Kamili i Ewy pokazują, że mimo statystycznego wzrostu zarobków, wielu Polaków wciąż zmaga się z finansowymi trudnościami. Szczególnie w dużych miastach, gdzie koszty życia są znacznie wyższe, średnia krajowa często nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich potrzeb i zapewnienie poczucia finansowego bezpieczeństwa.

warszawa wola policja

Warszawa. Brutalny atak Rosjanina na 21-latka. Pobity w ciężkim stanie trafił do szpitala

dziwne fobie lista

30 najrzadszych ludzkich fobii. O istnieniu większości z nich nie masz pojęcia