in

Nowa ustawa wkrótce obejmie miliony Polaków. Kary sięgają niemal 100 tys. zł

Przepisy obejmą niezwykle szeroki zakres podmiotów gospodarczych – od sklepów internetowych, przez banki i operatorów płatności, po przewoźników i instytucje kultury.

nowy obowiązek narodowy spis powszechny co grozi pytania co ile lat kara grzywna 5 tys. zł

Już za rok wejdą w życie przepisy, które zmienią dostęp do usług dla milionów Polaków. Przedsiębiorcy staną przed wyzwaniem dostosowania swoich produktów i serwisów pod groźbą surowych kar finansowych. Nowe regulacje mogą kosztować niektóre firmy nawet ponad 81 tysięcy złotych za pojedyncze naruszenie.

Zmiany w dostępie do usług nadchodzą. Firmy mają powody do niepokoju

Nowa ustawa wdrażająca unijną dyrektywę o Europejskim Akcie Dostępności (EAA) zacznie obowiązywać od 28 czerwca 2025 roku. Zmiany wprowadzane przez te przepisy będą miały ogromny wpływ zarówno na konsumentów, jak i przedsiębiorców w całej Polsce. Regulacje mają na celu eliminację barier technologicznych, które obecnie ograniczają dostęp do podstawowych usług milionom osób z niepełnosprawnościami.

Przepisy obejmą niezwykle szeroki zakres podmiotów gospodarczych – od sklepów internetowych, przez banki i operatorów płatności, po przewoźników i instytucje kultury. Wszystkie te podmioty będą musiały spełnić szczegółowe wymogi dotyczące dostępności oferowanych produktów i usług. Nieprzestrzeganie tych standardów może skutkować nie tylko utratą reputacji, ale również dotkliwymi sankcjami finansowymi.

Nowe przepisy zakładają, że osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności – wzrokowej, słuchowej, ruchowej czy poznawczej – muszą mieć zapewniony równy dostęp do oferty firm działających na terenie Unii Europejskiej. Oznacza to konieczność wprowadzenia konkretnych rozwiązań technicznych i funkcjonalności.

W praktyce aplikacje i strony internetowe będą musiały być w pełni dostępne dla czytników ekranowych oraz umożliwiać obsługę za pomocą samej klawiatury. Materiały wideo będą wymagały napisów, a formularze zakupowe muszą zostać zaprojektowane w sposób prosty i intuicyjny dla wszystkich użytkowników.

Zmiany obejmą również infrastrukturę fizyczną. Bankomaty i terminale płatnicze będą musiały być wyposażone w technologię syntezy mowy oraz porty słuchawkowe. Przyciski na urządzeniach będą wymagały odpowiedniego oznaczenia dotykowego i kolorystycznego. Jeśli terminal będzie wymagał reakcji w określonym czasie, informacja o tym będzie musiała być przekazana użytkownikowi różnymi kanałami – dźwiękiem, światłem i tekstem.

Przedstawiciele branży prawniczej zwracają uwagę, że dostępność cyfrowa i technologiczna przestaje być dobrowolnym wyborem czy dodatkowym atutem – staje się standardem, który będzie obowiązywał każdego dostawcę usług. Eksperci podkreślają, że wdrożenie EAA może być szansą na poprawę jakości obsługi nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami, ale dla wszystkich klientów.

Surowe kary i wzmocniona pozycja konsumentów

Najbardziej niepokojącym aspektem nowych przepisów dla przedsiębiorców są potencjalne konsekwencje braku dostosowania produktów i usług. Władze będą mogły nakładać kary finansowe sięgające dziesięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za poprzedni rok.

Biorąc pod uwagę, że przeciętne wynagrodzenie w 2024 roku wynosiło 8181,72 zł, pojedyncza kara może sięgnąć nawet 81 tysięcy złotych. Jednocześnie ustawa wprowadza ograniczenie – grzywna nie może przekroczyć 10% obrotu firmy w poprzednim roku. Dla małych przedsiębiorstw taka sankcja może jednak oznaczać katastrofalne skutki finansowe, a nawet doprowadzić do bankructwa.

Nowe przepisy znacząco wzmacniają pozycję konsumentów. Każda osoba będzie miała prawo złożyć skargę, wskazując produkt lub usługę niespełniającą wymagań dostępności. Co istotne, jeśli firma nie odpowie na taką skargę w ciągu 30 dni, automatycznie uznaje się, że musi spełnić żądanie klienta. Na dostosowanie produktu lub usługi przedsiębiorca będzie miał wówczas maksymalnie sześć miesięcy.

Nad realizacją wymagań czuwać będzie szereg instytucji, w tym Prezes Zarządu PFRON, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, minister właściwy ds. informatyzacji, Rzecznik Finansowy oraz inspektoraty transportu. Kontrola może zostać rozpoczęta już na podstawie „uzasadnionych wątpliwości”, a jej konsekwencje mogą być bardzo poważne – od nakazu dostosowania produktu, przez wycofanie go z rynku, po całkowity zakaz sprzedaży.

Mimo że ustawa wejdzie w życie dopiero za rok, część firm już rozpoczęła proces dostosowywania swoich usług. Niektóre sklepy internetowe testują pełną integrację z czytnikami ekranowymi, banki pracują nad głosowymi interfejsami do aplikacji mobilnych, a operatorzy płatności przystosowują terminale do obsługi słuchawkowej i dotykowej.

tomasz jakubiak instagram

Tomasz Jakubiak od 10 dni milczy. Kucharz nie daje znaku życia. „Martwi mnie ta cisza”

sikorski wojska nato na ukrainie

Rosja zaatakuje Polskę? Radosław Sikorski stanowczo: „Najtrudniejsza sytuacja od dekad”