Po brutalnym zabójstwie lekarza w Krakowie, kolejny medyk padł ofiarą agresji. Tym razem pielęgniarka została zaatakowana podczas porannego dyżuru w Pruszkowie. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w przepisach dotyczących ochrony pracowników służby zdrowia.
Pruszków. Atak na pielęgniarkę. Pacjent pobił kobietę
Do niepokojącego incydentu doszło w czwartek rano w Szpitalu Kolejowym im. dr med. Włodzimierza Roeflera w Pruszkowie. Pielęgniarka, która udzielała pomocy pacjentowi, została przez niego zaatakowana i pobita. Zdarzenie to wpisuje się w niepokojący trend narastającej przemocy wobec personelu medycznego w Polsce, który w ostatnich miesiącach doprowadził już do tragicznych skutków.
Około godziny 6:00 rano pielęgniarka pełniąca dyżur w pruszkowskim szpitalu padła ofiarą agresji ze strony pacjenta, któremu w tym czasie udzielała pomocy medycznej. Według informacji przekazanych przez Zofię Czyż z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, napastnik dotkliwie pobił pracownicę placówki.
Po zdarzeniu poszkodowana została poddana badaniom lekarskim. Choć jej stan nie zagraża bezpośrednio życiu, lekarz zalecił pielęgniarce odpoczynek. Przedstawicielka związku zawodowego nie ujawniła szczegółów dotyczących obrażeń, jakich doznała zaatakowana kobieta, ani okoliczności samego zdarzenia.
Nie wiadomo również, co stało się z agresywnym pacjentem ani jakie były motywy jego działania. Władze szpitala nie wydały dotychczas oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Incydent z pewnością będzie przedmiotem postępowania wyjaśniającego.
Fala przemocy wobec personelu medycznego narasta
Atak w Pruszkowie to kolejny w ostatnim czasie przypadek agresji wobec pracowników ochrony zdrowia. Zaledwie dwa dni wcześniej, we wtorek 29 kwietnia, Polską wstrząsnęła tragiczna informacja o zabójstwie lekarza ortopedy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Tomasz Sołecki zginął na miejscu po tym, jak został dźgnięty nożem przez napastnika, który wtargnął do gabinetu podczas badania pacjentki. Według relacji dyrektora placówki Marcina Jędrychowskiego, sprawcą był pacjent niezadowolony z przebiegu leczenia. Mimo natychmiastowej reakcji personelu, życia lekarza nie udało się uratować.
To nie jedyny przypadek śmiertelnego ataku na medyków w ostatnich miesiącach. W styczniu w Siedlcach zginął 62-letni ratownik medyczny zaatakowany przez pijanego mężczyznę podczas interwencji. Ratownik, raniony ostrym narzędziem, zmarł w drodze do szpitala.
Narastająca przemoc wobec personelu medycznego budzi coraz większy niepokój w środowisku pracowników ochrony zdrowia. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział we wtorek, że w związku z tymi wydarzeniami przygotowany został projekt zmian przepisów dotyczących ochrony osób związanych ze służbą zdrowia.
Marsz Medyków. Warszawa solidaryzuje się z ofiarami przemocy
Szczegóły proponowanych zmian legislacyjnych nie zostały jeszcze ujawnione, jednak środowisko medyczne od dawna apeluje o skuteczniejszą ochronę prawną oraz systemowe rozwiązania problemu agresji wobec pracowników służby zdrowia. Ostatnie wydarzenia pokazują, że problem wymaga natychmiastowej reakcji na poziomie zarówno legislacyjnym, jak i organizacyjnym.
10 maja 2025 roku środowisko medyczne z całej Polski zgromadzi się w Warszawie, by w całkowitym milczeniu stanowczo zaprotestować przeciwko przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia, której ostatnio jesteśmy świadkami. Inicjatywa jest odpowiedzią na niedawną tragiczną śmierć dr Tomasza Soleckiego z Krakowa, ale też rosnącą falę agresji wobec pracowników służby zdrowia.
