in ,

Nie żyje legendarny aktor. Miał 84 lata. Przez długi czas chorował na Alzheimera

Świat telewizji stracił kolejną gwiazdę. W wieku 84 lat, po długiej chorobie, odszedł niezapomniany aktor z „Rodziny Soprano” i „Prawa ulicy”.

Amerykańskie środowisko filmowe pogrążyło się w żałobie. Jak poinformowała rodzina aktora, Charles J. Scalies Jr., znany szerszej publiczności jako Charley Scalies, odszedł 1 maja 2025 roku. Aktor miał 84 lata i od dłuższego czasu zmagał się z postępującą chorobą Alzheimera, która ostatecznie przyczyniła się do jego śmierci.

Pożegnanie legendy. Charley Scalies odszedł po walce z chorobą Alzheimera

Wiadomość o odejściu Scaliesa nadeszła bezpośrednio od jego najbliższych, którzy wydali poruszające oświadczenie. Rodzina podkreśliła, że aktor zmarł spokojnie po długotrwałej walce z chorobą. Co ciekawe, najbliżsi używali wobec niego dwóch zdrobniałych form imienia – „Charley” lub „Cholly”, co dodaje osobistego wymiaru tej smutnej informacji.

Scalies zapisał się w historii telewizji dzięki swoim niezapomnianym rolom w produkcjach, które na stałe weszły do kanonu kultowych seriali. Największą rozpoznawalność przyniosły mu występy w „Rodzinie Soprano” oraz „Prawie ulicy” – serialach, które zrewolucjonizowały sposób opowiadania telewizyjnych historii i do dziś uznawane są za jedne z najlepszych produkcji w historii małego ekranu.

Człowiek, który łączył zawodowy sukces z miłością do rodziny

Mało kto wiedział, że poza planem filmowym Scalies wiódł uporządkowane życie rodzinne, które stanowiło dla niego wartość nadrzędną wobec kariery. Z małżonką Angeliną przeżył aż 62 lata – związek, który w świecie show-biznesu należy do absolutnych rekordów trwałości. Para doczekała się pięciorga dzieci oraz czworga wnucząt.

Najbliżsi aktora w opublikowanym pożegnaniu zaznaczyli, że mimo sukcesów zawodowych, to właśnie spotkania przy rodzinnym stole stanowiły dla niego największą radość. Jak podkreślali, bliscy zgromadzeni wokół Scaliesa zawsze byli dla niego najważniejszą publicznością – znacznie cenniejszą niż miliony telewidzów podziwiających jego talent aktorski.

Charley Scalies spędził ostatnie lata życia w specjalistycznej placówce opiekuńczej zlokalizowanej w Phoenixville w stanie Pensylwania, gdzie otrzymywał profesjonalną pomoc w walce z postępującą chorobą. Ceremonia pożegnania aktora zaplanowana została na 8 maja 2025 roku i odbędzie się w Domu Pogrzebowym Moore, Snear & Ruggiero w miejscowości Trappe w stanie Maryland.

Pamięć, która przetrwa mimo odejścia

Scalies mimo wieloletniego doświadczenia w branży nigdy nie zabiegał o rozgłos ani sławę. Jego rodzina, kontynuując skromne podejście aktora do życia, wystosowała prośbę do żałobników, by zamiast tradycyjnych kwiatów rozważyli przekazanie datków na rzecz stowarzyszenia Greater Pennsylvania Chapter of the Alzheimer’s Association.

Decyzja ta ma głęboko symboliczny wymiar – rodzina pragnie, by odejście aktora przyczyniło się do wsparcia badań nad chorobą, która odebrała im bliską osobę. Gest ten pokazuje również, jak bardzo osobiste doświadczenie z Alzheimerem wpłynęło na całą rodzinę Scaliesa.

Warto podkreślić, że mimo upływu lat i zmagań z postępującą chorobą, aktor do końca pozostał otoczony miłością najbliższych. Choć dla wielu widzów na zawsze pozostanie zapamiętany jako charakterystyczna postać z kultowych seriali, dla rodziny był przede wszystkim kochającym mężem, troskliwym ojcem i dziadkiem, który potrafił docenić najprostsze momenty wspólnego życia.

kodi dyskont w polsce

Popularny dyskont ogłosił upadłość. Trwa masowa wyprzedaż towaru za grosze

karol nawrocki pis

Nawrocki pokazał oświadczenie majątkowe. Wyszło na jaw, ile ma mieszkań i pieniędzy na koncie