Środowy wieczór 7 maja 2025 roku na zawsze zapisze się w historii Uniwersytetu Warszawskiego jako dzień, który zmienił postrzeganie bezpieczeństwa w murach prestiżowej uczelni. To, co miało być zwykłym końcem dnia pracy, przerodziło się w niewytłumaczalną tragedię, której echa docierają do każdego zakątka Polski.
Masakra na UW. Krwawa zbrodnia wstrząsnęła sercem warszawskiej uczelni. Przerażające szczegóły makabrycznego ataku
Spokojne zazwyczaj Krakowskie Przedmieście, tętniące życiem studenckim i turystycznym, stało się miejscem zbrodni, która szokuje swoją brutalnością. Właśnie tam, w samym sercu akademickiego życia stolicy, rozegrał się dramat, który trudno pojąć. Około godziny 18:40, kiedy większość zajęć dobiegała końca, a studenci opuszczali mury uczelni, doszło do zdarzenia, które mrozi krew w żyłach.
Według ustaleń śledczych, 53-letnia portierka kończyła właśnie swój dyżur i przygotowywała się do zamknięcia drzwi wejściowych do Audytorium Maximum. Nic nie wskazywało na zbliżające się niebezpieczeństwo. Niespodziewanie została zaatakowana przez młodego mężczyznę uzbrojonego w siekierę. Ciosy były tak brutalne, że kobieta nie miała szans na przeżycie i zmarła na miejscu.
Kiedy wieść o ataku rozeszła się po kampusie, nikt nie przypuszczał, że sprawcą okaże się 22-letni student trzeciego roku prawa – Mieszko Ruciński (Gdynia). Młody mężczyzna, pochodzący z Gdyni, nie był wcześniej karany ani notowany. Na uczelni nic nie wskazywało na to, że może dopuścić się tak potwornego czynu.
W dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych Społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia.https://t.co/8eac2JAS7Y pic.twitter.com/MWdbxMrzva
— Uniwersytet Warszawski (@UniWarszawski) May 7, 2025
Świadkowie relacjonują, że po dokonaniu zabójstwa sprawca nie próbował uciekać. Przeciwnie – krążył wokół ciała ofiary, wciąż trzymając narzędzie zbrodni. Jego spokój po dokonaniu tak brutalnego czynu dodatkowo przeraża i zastanawia. W sieci pojawiły się nawet pogłoski o czynach kanibalistycznych, jednak prokuratura nie potwierdziła oficjalnie tych doniesień.
Na pomoc portierce ruszył 39-letni pracownik ochrony. Jego interwencja zakończyła się tragicznie – również został zaatakowany i z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie walczy o życie. Gdyby nie szybka reakcja służb, ofiar mogłoby być więcej.
Zabójstwo na UW. Co się stało na UW? Wykop. Reakcje władz i konsekwencje tragedii
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi intensywne śledztwo. Zatrzymany student przebywa obecnie w izbie zatrzymań. Nie podano jeszcze oficjalnego motywu jego działania ani nie wiadomo, czy w chwili ataku był pod wpływem substancji odurzających. Śledczy zabezpieczyli narzędzie zbrodni, nagrania z monitoringu oraz inne dowody, które mogą pomóc w ustaleniu okoliczności tej przerażającej zbrodni.
Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wraz z Kolegium Rektorskim natychmiast ogłosił żałobę na terenie uczelni. Wszystkie zaplanowane wydarzenia, w tym długo wyczekiwane przez studentów juwenalia, zostały odwołane. Minister nauki Marcin Kulasek zapewnił o wsparciu dla całej społeczności akademickiej, podobnie jak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który – co znamienne – przebywał w tym czasie na terenie uczelni.
Jestem głęboko poruszony dzisiejszym makabrycznym zdarzeniem na Uniwersytecie Warszawskim. Składam kondolencje bliskim osoby zmarłej oraz całej społeczności uniwersyteckiej. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia rannemu strażnikowi.
Dziękuję funkcjonariuszowi SOP, który był obecny w…— Adam Bodnar (@Adbodnar) May 7, 2025
Społeczność akademicka jest wstrząśnięta. Studenci, z którymi rozmawiały media, nie potrafią ukryć emocji i lęku. Miejsce, które miało być oazą wiedzy i bezpieczeństwa, stało się sceną niewytłumaczalnej tragedii. Kampus UW na kilka godzin zamienił się w strefę kryzysową, a echa zdarzenia odbijają się na całym środowisku uniwersyteckim.
Stan zdrowia rannego strażnika uniwersyteckiego nie zagraża jego życiu. Czynności procesowe z podejrzanym zaplanowano na dziś w godzinach popołudniowych w Prokuraturze Rejonowej Śródmieście – Północ.
Uniwersytet Warszawski. UW atak siekiera film. Kobieta zabita na UW. Morderstwo z użyciem siekiery. Służby wszczęły śledztwo
Sprawca szokującego morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim trafił w ręce prokuratury. 22-letni mężczyzna podejrzany o zabójstwo pracowniczki UW został zatrzymany. Śledztwo obejmuje trzy różne czyny. Organy ścigania podkreślają, że sprawa jest złożona i nie zakończy się szybko.
Dramatyczne wydarzenia na terenie jednej z najważniejszych polskich uczelni wstrząsnęły opinią publiczną. Brutalny atak na pracowniczkę Uniwersytetu Warszawskiego zakończył się jej śmiercią, a prokuratura natychmiast podjęła działania. Śledczy planują liczne czynności, a sprawca został już zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Cała sprawa nabiera tempa, choć władze przestrzegają przed przedwczesnymi wnioskami.
W sprawę zaangażowała się również Służba Ochrony Państwa, uczestnicząc w zatrzymaniu sprawcy i zabezpieczeniu miejsca zbrodni. Cała Polska czeka teraz na odpowiedzi – co doprowadziło do tej tragedii i czy można było jej zapobiec?
‼️ Podejrzany o morderstwo na UW doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ. W środę 22-letni student wydziału prawa zaatakował portierkę, która nie przeżyła i ochroniarza, który ruszył jej na pomoc. Ciężko ranny trafił do szpitala. pic.twitter.com/6UjAEsKZAv
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) May 8, 2025
Warszawscy śledczy nie tracili czasu. Według informacji przekazanych przez rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotra Antoniego Skibę, postępowanie zostało już oficjalnie wszczęte. Co istotne, dotyczy ono trzech różnych przestępstw, choć szczegóły nie zostały na razie ujawnione. Młody, 22-letni podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ tuż po godzinie 15:00.
To właśnie tam zaplanowano przeprowadzenie z nim pierwszych czynności procesowych, które mogą rzucić więcej światła na okoliczności zbrodni. Prokuratura zapowiedziała również konferencję prasową, która odbędzie się o godzinie 16:30 w siedzibie Prokuratury Okręgowej. Podczas briefingu śledczy mają przedstawić dotychczasowe ustalenia oraz kierunki prowadzonego postępowania.
Sprawa zabójstwa na Uniwersytecie Warszawskim wywołała reakcję na najwyższych szczeblach władzy. Z inicjatywy ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka zorganizowano specjalne spotkanie poświęcone tym tragicznym wydarzeniom.
W naradzie uczestniczyły osoby zajmujące kluczowe stanowiska, w tym minister nauki i szkolnictwa wyższego Marcin Kulasek oraz komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń. Uczelnia była reprezentowana przez rektora prof. dr hab. Alojzego Z. Nowaka oraz kanclerza Roberta Greya. Na spotkaniu obecne było również kierownictwo Komendy Stołecznej Policji.


