Znany aktor telewizyjny uderzył dwóch parlamentarzystów podczas kolacji w sejmowym barze. Sprawca miał prawie promil alkoholu we krwi. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiada rozmowy z kierownictwem klubu PiS.
Aktor Jacek Kopczyński miał rzekomo zaatakować posłów PiS w sejmowym barze
Nietypowy incydent w samym sercu polskiego parlamentu wywołał polityczną burzę. Hotel Poselski, zazwyczaj miejsce spokojnych kolacji i kuluarowych rozmów, stał się areną szokującej konfrontacji. Późnym wieczorem, gdy większość posłów zmierzała już do swoich pokoi, doszło do skandalicznego zdarzenia, które zapewne będzie szeroko komentowane w najbliższych dniach.
Około godziny 22, kiedy wielu parlamentarzystów odpoczywało po serii oświadczeń poselskich, doszło do incydentu, który zakończył się interwencją Straży Marszałkowskiej i policji. Poseł Dariusz Matecki, spożywający kolację w towarzystwie kolegów z klubu parlamentarnego oraz przedstawicieli Konfederacji, nie spodziewał się, że jego wieczorny posiłek przerodzi się w głośny skandal.
Wczoraj żartowałem, że będą na nas nasyłać zadymiarzy. I co się stało? Wracam z oświadczeń poselskich około 22 i przed dalszą pracą – w barze, w Hotelu Poselskim chciałem zjeść kolację. Jem sobie spokojnie zupę rozmawiając z posłami PiS i Konfederacji i nagle podchodzi do mnie z… pic.twitter.com/oou37X5CHy
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) May 21, 2025
Zdarzenie wkrótce przybrało nieoczekiwany obrót, gdy do stolika zbliżył się mężczyzna, który nie krył swojego wzburzenia. Według relacji posła Mateckiego, nieznajomy zaczął go obrażać, używając niecenzuralnych słów pod adresem byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, gdy napastnik przeszedł od słów do czynów.
Znany aktor wśród gości Sejmu
Według informacji, które udało się ustalić dziennikarzom, sprawcą całego zamieszania był rzekomo Jacek Kopczyński, znany polski aktor serialowy. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie około promila alkoholu, co niewątpliwie mogło wpłynąć na jego zachowanie.
Napaść nie ograniczyła się jedynie do obraźliwych słów. Kopczyński, jak wynika z relacji świadków, uderzył pięścią w twarz posła Krzysztofa Cieciórę, a następnie szarpał go za krawat. Na szczęście dla zaatakowanych parlamentarzystów, nie odnieśli oni poważniejszych obrażeń i nie wymagali hospitalizacji.
Reakcja służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w parlamencie była natychmiastowa. Straż Marszałkowska szybko opanowała sytuację, zatrzymując agresywnego aktora, a następnie przekazała go funkcjonariuszom policji, którzy przybyli na miejsce przed godziną 23. Kopczyński został później przewieziony do szpitala ze względu na zgłaszane złe samopoczucie.
Polityczne konsekwencje nocnego incydentu
Cała sprawa nie umknęła uwadze marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który już następnego dnia odniósł się do skandalicznego zdarzenia. Marszałek, bazując na wstępnym raporcie Straży Marszałkowskiej, stwierdził, że doszło do kłótni i bójki między posłami PiS, w którą zaangażował się jeden z gości zaproszonych przez parlamentarzystów tej partii.
Hołownia nie krył swojego niezadowolenia z zaistniałej sytuacji. Marszałek zapowiedział, że zamierza przedyskutować sprawę z przewodniczącym klubu parlamentarnego PiS Mariuszem Błaszczakiem. Według niego, nie jest to pierwszy tego typu incydent z udziałem posłów tej formacji, co może sugerować głębszy problem z kulturą polityczną.
Całe zajście zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu, co powinno pomóc w dokładnym wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia. Nagrania będą analizowane zarówno przez komendanta Straży Marszałkowskiej, jak i policję, która prowadzi postępowanie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej dwóch posłów.
Warto zaznaczyć, że poseł Ciecióra miał przyznać, że znajdował się pod wpływem alkoholu, aczkolwiek nie został poddany badaniu alkomatem. Ten fakt dodaje kolejny kontrowersyjny wymiar całej sprawie, która niewątpliwie będzie przedmiotem dalszych dyskusji w polskiej przestrzeni politycznej.