Krzysztof Jackowski ponownie wzbudza kontrowersje swoimi przepowiedniami dotyczącymi przyszłości Polski. Tym razem kontrowersyjny jasnowidz z Człuchowa przedstawił szczegółową wizję dotyczącą prezydentury Karola Nawrockiego, która zapowiada się na jedno z najtrudniejszych okresów w najnowszej historii naszego kraju.
Jackowski przepowiada dramat prezydentury Nawrockiego. „Skończy się na uchodźstwie”
Wróż, który już wcześniej ostrzegał przed możliwą zdradą ze strony głowy państwa, teraz maluje jeszcze bardziej ponury obraz najbliższych lat. Jego najnowsze przepowiednie, przedstawione podczas transmisji na żywo w mediach społecznościowych, budzą niepokój swoją szczegółowością i dramatyzmem opisywanych wydarzeń.
Wbrew oczekiwaniom wielu obserwatorów sceny politycznej, jasnowidz z Człuchowa przewiduje, że Karol Nawrocki okaże się politykiem o wiele bardziej niezależnym, niż przypuszczają jego przeciwnicy. Według Jackowskiego nowy prezydent nie pozwoli się wykorzystać jako narzędzie w rękach Prawa i Sprawiedliwości.
Człuchowianin podkreśla, że Nawrocki nie będzie posłusznym wykonawcą woli Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem prezydent-elekt zachowa pełną autonomię w podejmowaniu kluczowych decyzji, co może zaskoczyć zarówno jego polityczne zaplecze, jak i przeciwników. Wróż sugeruje, że wielu z obecnych krytyków Nawrockiego szybko zmieni o nim zdanie, gdy zobaczy jego rzeczywiste działania na najwyższym urzędzie w państwie.
– Aż strach powiedzieć. Prezydentura Nawrockiego zacznie się niebawem w Warszawie, a skończy się na uchodźstwie. Jego pierwsza kadencja skończy się na uchodźstwie. Świat zostanie wciągnięty w głęboką wojnę i w Polsce ona też się wydarzy – tłumaczył podczas wizji na żywo Krzysztof Jackowski.
Jackowski przewiduje również, że wybór Nawrockiego może stać się początkiem głębokich zmian w polskim systemie politycznym. Jego zdaniem prezydentura ta może oznaczać początek końca dominacji dwóch głównych ugrupowań politycznych w Polsce. W opinii jasnowidza wzrośnie znaczenie partii trzeciej drogi, które obecnie funkcjonują poza głównym nurtem politycznym.
Pierwsza próba sił z wysłaniem wojsk do Ukrainy. „Nie będzie to człowiek, którego będziemy nazywać długopisem PiS-u”
Według wizji człuchowianina pierwszym poważnym testem dla nowego prezydenta będzie kwestia ewentualnego zaangażowania polskich sił zbrojnych w konflikt ukraiński. Jackowski kategorycznie stwierdza, że Nawrocki nie zgodzi się na wysłanie polskich żołnierzy za wschodnią granicę, co może wywołać napięcia z sojusznikami.
Jasnowidz przewiduje, że prezydent stanie przed bardzo trudnymi wyborami już na początku swojej kadencji. Jego zdaniem Europa znajdzie się w sytuacji, gdy będzie musiała liczyć tylko na siebie, ponieważ Stany Zjednoczone mogą zawrzeć porozumienie z Rosją, pozostawiając niektóre państwa europejskie bez wsparcia.
Według przepowiedni Jackowskiego konflikt, który ma objąć Europę, nie będzie dotyczył bezpośrednio Ukrainy, ale inne państwo europejskie, które padnie ofiarą bezpardonowego ataku. To właśnie ten moment ma zapoczątkować serię dramatycznych decyzji, które będzie musiał podjąć polski prezydent. Wróż ostrzega, że Polska zostanie wciągnięta w konflikt, który nie będzie jej własną wojną.
– W trakcie kadencji Nawrockiego zacznie się wojna w Europie i nie tylko w Europie. Będzie to dwu lub trzy frontowa wojna i jeden z nich będzie w niektórych państwach europejskich. Polska w tym czasie się dość mocno wyludni. Ludzie będą uciekali z Polski – dodał jasnowidz z Człuchowa.
Dramatyczna wizja końca pierwszej kadencji
Najbardziej szokującą częścią przepowiedni Jackowskiego jest przewidywanie dotyczące zakończenia pierwszej kadencji Nawrockiego. Jasnowidz twierdzi, że prezydent będzie zmuszony opuścić kraj i dokończyć swoją kadencję na uchodźstwie. Według jego wizji Polska stanie się jednym z teatrów działań wojennych, co doprowadzi do masowego exodusu ludności.
Człuchowianin opisuje scenariusz, w którym konflikt obejmie nie tylko Europę, ale również inne regiony świata, tworząc dwu- lub wojnę globalną na trzech frontach. Przewiduje, że w Polsce dojdzie do znacznego wyludnienia, jednak nie z powodu bezpośrednich ofiar walk, lecz z powodu paniki i strachu, które ogarną społeczeństwo.
Według jasnowidza mieszkańcy niektórych części kraju będą zmuszeni do nagłego opuszczenia swoich domów i miejsc pracy. Chaos ma być tak wielki, że ludzie będą uciekać ze szkół i miejsc zatrudnienia w środku dnia, nie spodziewając się wcześniej takiego rozwoju wydarzeń. Prezydent Nawrocki będzie zmuszony ogłosić stan wojny, podobnie jak przywódcy innych europejskich państw.
Jackowski ostrzega również, że Europa nie będzie jednomyślna w tym konflikcie. Według jego wizji po stronie rosyjskiej opowiedzą się Węgry, Turcja, Grecja oraz niektóre państwa Półwyspu Bałkańskiego. Równocześnie Polska ma zostać wykorzystana przez Wielką Brytanię i Niemcy jako baza operacyjna, co bezpośrednio narazi nasz kraj na rosyjskie ataki odwetowe.