Coś, co miało pozostać w tajemnicy, stało się najgłośniejszym skandalem politycznym lipca. Nocne spotkanie w prywatnym mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana wywróciło do góry nogami wizerunek jednego z najbardziej rozpoznawalnych polityków sceny politycznej. Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i marszałek Sejmu, znalazł się w centrum politycznej burzy, która może na długo zaważyć na jego karierze.
Polacy bez litości oceniają marszałka Sejmu
W nocy z 3 na 4 lipca dziennikarze Radia ZET, Faktu i Newsweeka ujawnili informację, która miała zostać zachowana w ścisłej tajemnicy. W mieszkaniu Adama Bielana odbyło się nieformalne spotkanie, w którym oprócz gospodarza i Hołowni uczestniczyli także Jarosław Kaczyński oraz senator PSL Michał Kamiński. Wieść o tym wydarzeniu rozeszła się po internecie błyskawicznie, wywołując falę krytyki i oburzenia.
Najnowsze badanie SW Research przeprowadzone dla Onetu przynosi druzgocące wnioski dla lidera Polski 2050. Ponad połowa Polaków, dokładnie 53,1 procent, uważa, że Hołownia stracił wizerunkowo na nocnym spotkaniu z prezesem PiS. To wynik, który może budzić niepokój w szeregach ugrupowania, które jeszcze niedawno postrzegane było jako alternatywa dla tradycyjnej polityki.
Przeciwnego zdania jest jedynie 18,4 procent badanych, którzy uznali, że nocne spotkanie pozytywnie wpłynęło na wizerunek marszałka. Kolejne 13 procent respondentów nie dostrzega wpływu tej rozmowy na postrzeganie polityka, a 15,6 procent nie ma zdania w tej sprawie.
Interesujące różnice ujawniają się w podziale na płeć. Mężczyźni okazali się znacznie bardziej wyrozumiali dla zachowania Hołowni – niemal co czwarty z nich, czyli 24,9 procent, uważa, że marszałek zyskał wizerunkowo. Wśród kobiet taką opinię wyraziło jedynie 12,7 procent respondentek. Krytycznie do spotkania podchodzi 55,5 procent kobiet i 50,3 procent mężczyzn.
Wiek również ma znaczenie w ocenie tego wydarzenia. Starsi Polacy znacznie surowiej oceniają postępowanie marszałka Sejmu. W grupie osób powyżej 50. roku życia aż 60,3 procent badanych uważa, że Hołownia stracił na spotkaniu z politykami PiS. W najmłodszej grupie wiekowej, do 24 lat, takie zdanie wyraziło 37 procent respondentów.
Internet wybuchł oburzeniem – 135 milionów kontaktów z przekazem
Skala reakcji w mediach społecznościowych przeszła najśmielsze oczekiwania analityków. Instytut Monitorowania Mediów (IMM) przeanalizował blisko 4,6 tysięcy publikacji z okresu 4-7 lipca, pod którymi pojawiło się ponad 160 tysięcy komentarzy oraz blisko 1,8 miliona reakcji użytkowników. Te liczby pokazują prawdziwą skalę emocji, jakie wywołało nocne spotkanie.
Zasięg dyskusji osiągnął astronomiczny poziom 135 milionów kontaktów z przekazem, co oznacza, że statystyczna osoba w Polsce powyżej 15 roku życia mogła mieć kontakt z tymi treściami średnio cztery razy. To jeden z najgłośniejszych skandali politycznych ostatnich lat, jeśli chodzi o reakcje w internecie.
Analiza sentymentu nie pozostawia wątpliwości co do nastrojów internautów. Aż 64 procent reakcji wyrażało smutek, a 25 procent złość. Reakcje pozytywne były statystycznie niemal niezauważalne. Ponad 90 procent komentarzy i reakcji miało charakter negatywny, co jest rzadkością w dzisiejszej spolaryzowanej polityce.
Najczęściej powtarzanymi słowami były „zdrada”, „rozczarowanie”, „upadek” i „niewytłumaczalne”. Określenia ze słowem „zdrajca” lub „zdrada” pojawiały się w 11 procent wszystkich wpisów. Symbolem całej afery stała się fraza „pod osłoną nocy”, która pojawiła się aż 664 razy, stając się synonimem braku transparentności w polityce.
Marszałek Hołownia się tłumaczy
Próba tłumaczenia się przez Hołownię na Facebooku, gdzie określił spotkanie jako „element dialogu w polityce”, nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Komentatorzy podkreślali, że „rozmowa tak, ale nie pod osłoną nocy”. Wśród najbardziej emocjonalnych komentarzy znalazły się wezwania do dymisji marszałka Sejmu, często towarzyszyły im emotikony złości i hashtagi nawołujące do ustąpienia z funkcji.
Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana.
Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który – podkreślam – regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, że -…
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) July 4, 2025
Znamienne było to, że krytyczne głosy płynęły zarówno ze strony wyborców opozycyjnych, jak i osób sympatyzujących z obozem rządzącym. Nie wykształciła się żadna widoczna frakcja broniąca Hołowni, co jest rzadkością w takich sytuacjach politycznych.
Największą aktywność w dyskusji wygenerowały profile Romana Giertycha na platformie X, który zebrał 99,6 tysięcy reakcji, oraz Tomasza Lisa, którego wpisy wygenerowały 73,7 tysięcy interakcji. Wysokie miejsca zajęły także profile SokzBuraka na Facebooku, Kanału Zero na YouTube oraz Tomasza Gduli i Jana Pińskiego.
Jak podsumowuje ekspert od analiz z Instytutu Monitorowania Mediów, spotkanie z Adamem Bielanem zostało przez opinię publiczną odczytane jako symboliczny gest odejścia od ideałów i wartości deklarowanych przez Szymona Hołownię. Skala reakcji i intensywność emocji pokazują, że dla dużej części wyborców nie chodzi tylko o pojedyncze wydarzenie, ale o kumulację oburzenia, poczucia zdrady i zawodu, które może mieć trwałe konsekwencje wizerunkowe.
