Polski system ochrony zdrowia znalazł się na krawędzi przepaści. Narodowy Fundusz Zdrowia boryka się z dramatycznymi problemami finansowymi, które mogą całkowicie zmienić oblicze opieki medycznej w kraju.
NFZ na skraju bankructwa! 26 miliardów złotych dziury zagraża pacjentom
Skala problemów budżetowych przeraża nawet najbardziej doświadczonych ekspertów. Według najnowszych danych, deficyt NFZ osiągnie astronomiczne rozmiary, stawiając pod znakiem zapytania funkcjonowanie całego systemu.
Sytuacja jest na tyle poważna, że może doprowadzić do bezprecedensowego kryzysu w dostępie do świadczeń medycznych. Polacy muszą przygotować się na drastyczne zmiany w funkcjonowaniu ochrony zdrowia.
Narodowy Fundusz Zdrowia stoi przed gigantycznym wyzwaniem finansowym. Deficyt budżetowy na przyszły rok wyniesie aż 26 miliardów złotych, co stanowi rekordową kwotę w historii polskiej służby zdrowia.
Politycy opozycji alarmują, że przy tak ogromnej dziurze budżetowej, środki finansowe NFZ wystarczą jedynie na pół roku funkcjonowania. Oznacza to potencjalne załamanie systemu już w połowie 2026 roku.
Minister finansów wciąż nie zdecydował się na podpisanie projektu budżetu funduszu, mimo że termin upłynął już na koniec lipca. Ta zwłoka dodatkowo pogarsza niepewność wśród pracowników służby zdrowia i pacjentów.
Dramatyczne konsekwencje dla pacjentów
Wojciech Wiśniewski z Federacji Przedsiębiorców Polskich nie pozostawia złudzeń co do powagi sytuacji. Ekspert podkreśla, że mamy do czynienia z bezprecedensowym kryzysem, jakiego polska ochrona zdrowia jeszcze nie doświadczyła.
Konsekwencje deficytu odczują wszyscy pacjenci. Szpitale będą zmuszone do radykalnego ograniczenia liczby wykonywanych operacji, w tym zabiegów ratujących życie. Kolejki do specjalistów wydłużą się do nieakceptowalnych rozmiarów.
Nawet jeśli uda się znaleźć środki na zasypanie finansowej przepaści, będą one musiały pochodzić z innych obszarów budżetu państwa, co oznacza cięcia w innych dziedzinach życia społecznego.