w

Wielki transfer młodego Polaka. Trafił do legendarnego klubu!

Jeszcze pół roku temu nikt o nim nie słyszał, ale kilka dobrych meczów w polskiej Ekstraklasie zrobiło swoje.

stadion kibice

Transferowa saga zakończona. Po co najmniej kilkunastu dniach rozmaitych informacji w mediach, mamy potwierdzenie. Patryk Klimala zagra w Celtiku Glasgow. Jagiellonia Białystok na sprzedaży zawodnika zarobi aż 4 miliony euro. To rekord w historii podlaskiego klubu.

21-latek pozytywnie przeszedł badania w szkockim klubie i został ogłoszony jego nowym zawodnikiem. Polak podpisał 3,5-letni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

Za ile?

Szkoci wykorzystali klauzulę wykupu, jaką Klimala miał zapisaną w kontrakcie z białostockim klubem. Według doniesień medialnych wynosiła ona 4 miliony euro.

Patryk Klimala został tym samym najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii Jagiellonii Białystok. Poprzedni rekord należał do Bartłomieja Drągowskiego, który w 2016 roku trafił do włoskiej Fiorentiny za 2,5 mln euro.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Hi, @celticfc fans! 👋 I’m very happy and proud to be here. I can’t wait for the first match in new colors! 🍀 Thanks to my former club @jagielloniabialystok for everything. Let’s get rocking, #CelticFC! 🤟 🇵🇱 Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z tego, że tu trafiłem. Nie mogę doczekać się pierwszego meczu w nowych barwach! 🍀 Jagiellonio, dziękuję za wszystko.

Post udostępniony przez Patryk Klimala (@patryklimala)

Niewiele wystarczyło do dużego transferu

Skąd nagłe zainteresowanie 21-letnim napastnikiem? Przecież jeszcze w poprzednim sezonie nie był nawet podstawowym zawodnikiem Jagiellonii. Wszystko przez świetną rundę jesienną w PKO BP Ekstraklasie. Klimala w 17 meczach zdobył 7 bramek i zaliczył 3 asysty. Wystarczyło na transfer do poważnego zachodniego klubu.

Celtic Glasgow to najlepszy od lat klub piłkarski w Szkocji. Wszystko jednak przez problemy lokalnego rywala, Glasgow Rangers. Nie posłużyły one dobrze całej szkockiej piłce, bowiem z europejskiego potentata Celtic stał się co najwyżej średniakiem.

W tym roku nie zagrał nawet w fazie grupowej Ligi Mistrzów po porażce z rumuńskim CFR Cluj, a wszyscy doskonale pamiętamy dwumecz z Legią Warszawa w 2014 roku. W Polsce klub kojarzymy także w związku z grą tamże dwoch naszych wybitnych reprezentantów – Artura Boruca i Macieja Żurawskiego. Pomimo niższej europejskiej pozycji niż jeszcze kilka lat temu, Celtic to wciąż wielka marka – z własną historią i świetnymi kibicami. Patryk Klimala dokonał więc z pewnością dobrego wyboru.

kontuzja piłka nożna

Koszmar młodego polskiego piłkarza. Nie zagra na Euro 2020

zenek martyniuk

Disco polo na Eurowizji? Tego jeszcze nie grali…