Ze względu na fatalną sytuację dużego i znanego podkarpackiego banku, Bankowy Fundusz Gwarancyjny przejął nad nim kontrolę. Klienci zostali odcięci od swoich pieniędzy do odwołania.
Chodzi o Bank PBS (Podkarpacki Bank Spółdzielczy) w Sanoku – największy spółdzielczy bank w regionie. Zablokowany już został całkowicie dostęp do środków bez wcześniejszego poinformowania klientów. Nie działają również karty, przelewy ani bankomaty.
PBS przeznaczony do likwidacji?
Lada chwila nastąpi przymusowa restrukturyzacja. W weekend do innej instytucji pomocowej zostanie przeniesiona wydzielona część PBS. Obejmuje ona depozyty klientów w tym firmowych. Ma to na chwilę zapewnić im płynność finansową.
Dopiero gdy instytucja o nazwie Bank Nowy BFG S.A. dokona wszystkich niezbędnych czynności, będzie prowadziła dalej wszystkie rachunki na dotychczasowych zasadach. Również ta instytucja poprzez pomoc BFG (Bankowy Fundusz Gwarancyjny) zagwarantuje oszczędności klientów.
Depozyty firm zagrożone
Duże firmy i jednostki samorządu terytorialnego, które w PBS miały rachunki, muszą liczyć się z utratą środków w jakiejś części. Innej drogi nie ma, bo jedyne inne rozwiązanie to całkowita upadłość PBS, czyli najczarniejszy scenariusz. Wtedy samorządy i duże przedsiębiorstwa straciłyby wszystkie pieniądze zgromadzone w tej instytucji.
Sytuacja wydaje się na tyle ciekawa, że PBS, który ma dziś tak duże kłopoty, w przeszłości wielokrotnie błyszczał dzięki wdrażaniu innowacji.Instytucja ta jako jedna z pierwszych w Polsce uruchomiła bankomaty, które za pośrednictwem biometrii naczyń krwionośnych wypłacały gotówkę.
Docelowo bank zostanie podzielony. Większość majątku i zobowiązań, a także klienci i pracownicy, będzie przeniesiona do nowej instytucji. Celem takiego zabiegu będzie doprowadzenie do szybkiej sprzedaży części byłego PBS innemu bankowi lub konsorcjum składającemu się z kilku instytucji zainteresowanych zakupem.
Źródło: Bankowy Fundusz Gwarancyjny
