Już prawie dwa miesiące trwa pogrążanie się Francji w chaosie. Uliczne protesty nie ustają. Dziś dwóch strażaków publicznie się podpaliło, zostali jednak ugaszeni przez swoich kolegów. Podczas ulicznych walk z policją doszło do kolejnych brutalnych starć.
Kolejne brutalne starcia, dwóch strażaków w ogniu
Ulice wielu miast we Francji wyglądają dziś jak w czasie wojny. Do protestujących od niemalże dwóch miesięcy obywateli dołączyli strażacy. W trakcie protestu dwóch z nich podpaliło swoje służbowe uniformy. Po chwili położyli się na ulicy, po czym zostanie ugaszeni przez swoich kolegów po fachu.
Brutalne sceny podczas demonstracji to już codzienność. W mediach społecznościowych krąży wiele filmów i zdjęć, które przedstawiają szokującą rzeczywistość. Francuska policja atakuje bez zastanowienia strażaków używając do tego tarcz, gumowych pałek a nawet gazu łzawiącego. Manifestanci rozganiani są w skrajnych przypadkach przy użyciu wodnych armatek.
Obecność wśród zwykłych obywateli biorących udział w bijatykach jest podyktowana głównie tym, by zapobiec starciom. Niestety francuska policja nie zwraca uwagi na to, że okłada pałkami publicznych funkcjonariuszy w mundurach.
ZOBACZ NAGRANIE
Holy shit no words for this.
Striking firefighters in Paris just lit themselves on fire today as part of the growing protests across France.
— Joshua Potash (@JoshuaPotash) 28 stycznia 2020
O co walczą pracownicy straży pożarnej?
Poprzednie, równie brutalne protesty tej grupy zawodowej miały miejsce 3 miesiące temu. Strażacy na stałe już goszczą w każdym proteście przeciwko – ich zdaniem – zbyt daleko idącym planom zmian w przepisach emerytalnych. Francuskie media informują, że wynagrodzenia w straży pożarnej nie zmieniają się już od 25 lat.
Związki zawodowe strażaków mają szereg postulatów. Aktualnie wzywają rząd oraz prezydenta Emmanuela Macrona, aby podwyższył wynagrodzenia tej grupy zawodowej za tzw. ryzyko. Aktualna stawka to 19% wynagrodzenia, strażacy oczekuję podniesienia jej do 28% pensji podstawowej. Daje to kwotę ok. 200 euro.
Jak możemy dowiedzieć się z gazety „The Independent”, pracownicy straży pożarnej oczekują również podniesienia stawki premii za niebezpieczeństwo związane z wykonywaniem tego zawodu. Chodzi głównie o zrównanie jej wysokości z tą, która dotyczy funkcjonariuszy policji jak i wojskowych.
Źródło: wprost.pl, twitter